Kelvin Gastelum: „Nie wiem, czy będzie takim samym zawodnikiem po tych wojnach”
Kelvin Gastelum zabrał głos na temat szykowanego po zakończeniu TUF 28 pojedynku o złoto 185 funtów z Robertem Whittakerem.
Zasiadający na tronie kategorii średniej Robert Whittaker jest jedynym zawodnikiem pod sztandarem UFC, który znalazł sposób na pokonanie Yoela Romero – i to dwukrotnie.
W obu walkach – szczególnie w tej drugiej, w której dwa razy znalazł się na deskach – doznał jednak dużych obrażeń. I zdaniem najbliższego rywala Nowozelandczyka, Kelvina Gasteluma mogą one odbić się na formie i zdrowiu mistrza.
Nie wiem, czy będzie takim samym zawodnikiem po tych wojnach.
– powiedział Gastelum w rozmowie z dziennikarzami przy okazji gali UFC 226.
Te wszystkie wojny, w których uczestniczył, odbijają się na twoim ciele. Zobaczymy więc, jak będzie wyglądał po tej operacji ręki.
Przed pojedynkiem obaj zawodnicy poprowadzą 28., ostatni, sezon The Ultimate Fighter, wcielając się w rolę rywalizujących trenerów. Zwieńczeniem tej rywalizacji będzie pojedynek w oktagonie.
Wydaje mi się, że mój boks dobrze komponuje się z jego boksem.
– powiedział Gastelum.
Moje zapasy… Ludzie zapominają, że jestem zapaśnikiem. Nie korzystałem z zapasów w nie wiadomo ilu ostatnich walkach i ludzie o tym zapominają. Zapominają, że mam brąz w BJJ. Czuję więc, że mam przewagę zarówno w boksie, jak i w parterze.
Amerykanin zdradził też, że pojedynek z Whittakerem był wstępnie szykowany na grudzień, ale termin ten jest już nieaktualny – Nowozelandczyk zdradził bowiem wczoraj, że w rewanżu z Romero uszkodził też ścięgna w lewej ręce i w tym roku do oktagonu już nie zawita.
*****
Cygan nadal może, wizjoner Iaquinta i ostatni Mohikanie – czyli cztery wnioski po UFC Boise