Karolina Kowalkiewicz bez argumentów – Polka przegrała z Iasmin Lucindo na gali UFC 301 w Rio de Janeiro
Karolina Kowalkiewicz wraca z Rio de Janeiro na tarczy – Polka przegrała z Iasmin Lucindo podczas gali UFC 301.
Iasmin Lucindo (16-5) pewnie pokonała Karolinę Kowalkiewicz (16-8) podczas gali UFC 301 w Rio de Janeiro.
Lucindo od początku walki chętnie mieszała ustawienie klasyczne z odwrotnym. Obie zawodniczki były bardzo czujne. Po minucie Lucindo trafiła dobrymi sierpami, delikatnie wstrząsając Polką. Kolejne srogie uderzenia Brazylijki – weszły czysto. Kowalkiewicz dotknęła swojego oka. Coś chyba się stało.
Ostra wymiana – Karolina ruszyła z ciosami, ale Iasmin oddała. Brazylijka unieruchomiła naszą zawodniczkę na kilkadziesiąt sekund w uchwycie ręka-głowa. Potraktowała łodziankę kilkoma kolanami na głowę. Walka trafiła w klincz, gdzie Lucindo zaatakowała kolanami na korpus. Karolina spróbowała haczenia, ale Brazylijka dobrze utrzymała się na nogach, trzymając Polkę na ogrodzeniu. Półtorej minuty do końca pierwszej rundy. Rozerwanie.
Kowalkiewicz ruszyła z ciosami prostymi, ale Lucindo skontrowała obaleniem, przewracając z łatwością Polkę na środku oktagonu. Od razu przedarła się do dosiadu. Brazylijka kontrolowała ciasno, w końcówce zrzucając kilka mocnych uderzeń.
Kowalkiewicz weszła w rundę drugą agresywniej. Wywarła presję, próbując dosięgnąć Lucindo prostymi. Brazylijka kontrowała jednak mocnymi sierpami. Srogi lewy dosięgnął głowy Karoliny. Lowking Lucindo. Młoda zawodniczka spróbowała latającego kolana. W wymiana Polka szukała kombinacji ciosami prostymi, ale sierpy Lucindo działały znacznie lepiej. Wyraźnie widać było różnicę w sile ognia. Minęły dwie minuty.
Iasmin popisała się obrotówką na korpus. Na koniec wymiany trafiła kolanem na korpus. Gdy tylko Kowalkiewicz skracała dystans z ciosami, Lucindo odpowiadał szybkimi i ciężkimi sierpami. Ładne kopnięcie na korpus w wykonaniu polskiej zawodniczki. Lucindo odpowiedziała sierpem. Brazylijka zdzieliła Polkę kopnięciami na korpus. Spróbowała kopnięcia na głowę, ale Kowalkiewicz odchyliła się. W szermierce na pięści Lucindo była szybsza i precyzyjniejsza – uderzała też mocniej. Coraz częściej atakowała z powodzeniem latającymi frontalami.
W końcówce rundy łodzianka starała się nacierać, ale Lucindo stopowała ją latającymi kolanami, sierpami. Tu i ówdzie Polka trafiała, ale to Brazylijka była skuteczniejsza.
Na początku trzeciej odsłony Lucindo poszła w klincz, przy siatce przewracając Kowalkiewicz. Nasza zawodniczka zdołała jednak z czasem wrócić na nogi i walka trafiła ponownie w dystans. Do końca pojedynku pozostały trzy minuty.
Polska zawodniczka broni nie składała. Próbowała nacierać, wywierać presję. Lucindo kontrowała sierpami, a potem wykorzystała agresję Kowalkiewicz do złapania klinczu. Brazylijka przez kilkadziesiąt sekund kontrolowała Kowalkiewicz, będąc za jej plecami. W końcu walka trafiła do parteru, z Lucindo na górze. Brazylijka wstała, pozwalając Polce na to samo.
Lucindo spróbowała latających kolan w kontrze. Kowalkiewicz nacierała. Z ofensywy tej niewiele jednak wynikało. W samej końcówce Brazylijka potraktowała jeszcze Polkę serią srogich sierpów, wyraźnie nią wstrząsając.
Werdykt był formalnością. Wszyscy trzej sędziowie wskazali na Iasmin Lucindo w stosunku 30-27. 22-latka odniosła tym samym trzecie zwycięstwo z rzędu, podczas gdy seria czterech wiktorii Polki dobiegła końca.
Brasil con otra victoria🇧🇷 @iasmin_lucindo domina y se lleva la pelea por decisión unánime #UFC301 pic.twitter.com/svH7RGDxAW
— UFC Español (@UFCEspanol) May 5, 2024
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.