Kamil Łebkowski nadal celuje w UFC

Kamil Łebkowski opowiada o swoich planach, podsumowuje występy Polaków w UFC w 2015, a także mówi, z kim chciał walczyć.

Już za miesiąc w Tokio czołowy polski piórkowy, Kamil Łebkowski (13-4), zadebiutuje w mocnej organizacji World Series of Fighting – Global Championship. Bomba przygotowuje się już do tej walki, a przy okazji sparingów w Warszawskim Centrum Atletyki jak zawsze znalazł chwilę czasu, aby odpowiedzieć na kilka pytań.

7 lutego 27-latek z Żuromina stoczy walkę z Yoshihiro Koyamą (21-9). 34-letni Japończyk to bardzo doświadczony zawodnik, który w ostatniej walce, w debiucie dla WSOF – GC, przegrał przez poddanie z Khuseinem Khalievem. Bomba wypowiedział się na temat najbliższego oponenta.

Z ostatniej walki niewiele można było wywnioskować, bo szybko go poddał. Ale ciężko było zobaczyć jakieś jego walki, bo jak tam jakieś mogłem znaleźć, to tylko wpisując jego nazwisko po japońsku, no i tego też nie było za dużo. Z rekordu wynika, że ponad trzydzieści walk ma stoczonych, więc doświadczony, nie lekceważę gościa. On chyba schodzi nawet z wagi 70, więc uważam, że będzie silny i będzie chciał mnie zamęczyć dopychaniem do klatki, zobaczymy, jak to wyjdzie. Ja jestem szybki jak motyl i żądlę jak osa i myślę, że Yoshihiro się przekona o tym 7 lutego.

Znajdujący się na fali ośmiu kolejnych zwycięstw Łebkowski wyraził też swój podziw dla umiejętności polskiej mistrzyni dywizji słomkowej w UFC, Joanny Jędrzejczyk.

Jest mistrzynią, jest najlepsza na świecie w swojej wadze i ogromne, ogromne gratulacje dla niej. Ja pamiętam jeszcze, jak na zawodach amatorskich gdzieś tam ją widzieliśmy, nawet na rozgrzewce, i tak staliśmy z boku, patrzyliśmy, jak ona tarcze na rozgrzewce robi i było takie: „Kurwa, no nie chciałbym sam na nią trafić”. I teraz widać, jaką pokazuje klasę.

Poniżej nagranie całej rozmowy, w której Bomba opowiada również o przygotowaniach do najbliższej walki, o sytuacji kontraktowej oraz o potencjalnych występach w różnych organizacjach, które pojawiły się po ostatnim zwycięstwie. Fighter trenujący w Białej Podlaskiej krótko podsumowuje też starty Polaków w UFC w 2015 i mówi o walce Conora McGregora z Jose Aldo, a także potencjalnym rewanżu. Nie zabrakło też wzmianki o powrocie Fedora Emelianenko.

Zapraszamy do odsłuchu!