Kamaru Usman przeszedł operację przepukliny
Nowy mistrz kategorii półśredniej UFC Kamaru Usman poddał się operacji przepukliny, o czym poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Zdetronizowawszy Tyrona Woodleya przed niespełna dwoma tygodniami, nowy mistrz kategorii półśredniej Kamaru Usman przepadł jak kamfora. W przeciwieństwie do wielu innych mistrzów – może z wyłączeniem Rose Namajunas – nie odbył żadnego touru medialnego, opowiadając o swoim triumfie i dalszych planach.
Jak natomiast właśnie się okazało, Nigeryjski Koszmar wylądował na stole operacyjnym, o czym poinformował świat za pośrednictwem mediów społecznościowych. Poddał się operacji dwustronnej przepukliny, o czym jego egipski menadżer Ali Abdelaziz powiadomił portal MMAJunkie.com.
Miałem wcześniej operację kolana, więc spodziewałem się, że będzie podobnie.
– powiedział Usman na krótkim nagraniu ze szpitala.
Ale nie jest podobnie – w ogóle. Jest zupełnie, kurwa, inaczej.
Po pokonaniu Woodleya Nigeryjczyk narzekał co prawda okrutnie na kolano oraz stopę, które miały bardzo ograniczać – a w zasadzie uniemożliwiać – stosowanie przezeń kopnięć, ale okazuje się, że jego noga nie wymaga operacji.
Póki co nie wiadomo nic o terminie powrotu Kamaru Usmana do akcji, ale nie jest żadnym sekretem, że Dana White i spółka szykują dla niego wyszczekanego Colby’ego Covingtona, który nie zasypiał gruszek w popiele przy okazji gali UFC 235 w Las Vegas, harując jak zły – z powodzeniem! – aby zrobić wokół siebie jak najwięcej szumu.
Wracam błyskawicznie, żeby zlać wiecie kogo.
– powiedział na koniec Nigeryjski Koszmar.
*****
