
Joshua Van pewnie pokonał płochliwie zapaśniczego Reia Tsuruyę na UFC 313
Joshua Van nie dał żadnych szans Reiowi Tsuruyi podczas gali UFC 313 w Las Vegas, powstrzymując zapaśnicze zapędy Japończyka i rozbijając go w stójce.
W starciu wieńczącym kartę wstępną gali UFC 313 w Las Vegas Joshua Van (13-2) pokonał Reia Tsuruyę (10-1).
Japończyk przez całą niemal pierwszą rundę szukał obaleń, ale zdecydowaną większość Van świetnie wybronił. Dwukrotnie co prawda Tsuruya przewrócił rywala, ale ten sprawnie wracał na nogi. Ofensywy w parterze w wykonaniu Tsuruyi nie było wiele. W stójce to wywierający presję birmański Amerykanin trafiał częściej, głównie prostymi.
Druga odsłona była podobna. Tsuruya na kilkadziesiąt sekund przewrócił Vana, traktując go krótkimi uderzeniami z góry, ale w stójce – gdzie głównie toczyła się walka – to Amerykanin był skuteczniejszy. Trafiał prostymi, frontalami na korpus. Japończyk nieustannie poszukiwał obaleń, ale Van bronił się przed nimi doskonale, karcąc go jeszcze krótkimi uderzeniami. W stójkowych poczynaniach Japończyka widoczna była duża nerwowość, choć, owszem, tu i ówdzie trafiał.
PEŁNE WYNIKI UFC 313 – TUTAJ
Od początku trzeciej rundy karty rozdawał Van, stopując obalenia i traktując przeciwnika krótkimi uderzeniami, na głowę i na korpus. Chętnie kopał też frontalnie na korpus Japończyka, sprawiając mu tym masę problemów. Tsuruya tu i ówdzie odpowiadał, ale długimi fragmentami miotał się płochliwie przy siatce, niezdolny do przeniesienia walki do parteru.
Sędziowie orzekli jednogłośnie w stosunku 3 x 30-27 o zwycięstwie Joshuy Vana. Dla 23-latka była to trzecia wygrana z rzędu, którą wyśrubował swój bilans w oktagonie UFC do 6-1.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.