Jon Jones zaprasza Robera Whittakera na treningi przed walką Australijczyka z Israelem Adesanyą
Jon Jones posłał kolejnego medialnego kuksańca Israelowi Adesanyi, tym razem proponując wspólne treningi najbliższemu rywalowi Nigeryjczyka, Robertowi Whittakerowi.
Nie umknęła mistrzowi kategorii średniej Robertowi Whittakerowi wypowiedź kingpina 205 funtów Jona Jonesa, który przed kilkoma dniami stwierdził, iż nie może się doczekać, aż Bobby Knuckles sprawi srogie lanie Israelowi Adesanyi.
Zobacz także: Martin Lewandowski nie był zdziwiony drugą porażką Ariane Lipski w UFC
Whittaker skomentował te słowa na Instagramie, adresując do Bonesa krótką wypowiedź.
Pełen szacunek, kolego!
Na tym konwersacja się nie skończyła, bo Amerykanin w przypływie serdeczności zaproponował Whittakerowi pomoc w przygotowaniach do walki z Nigeryjczykiem.
Mówię po prostu, jak jest.
– odpowiedział Jones.
Byłoby zaszczytem trenować w przygotowaniach do twojej walki. Przygotujmy cię najlepiej, jak się da!
Whittaker i Adesanya skrzyżują rękawice w unifikacyjnym pojedynku podczas zaplanowanej na 5 października w Melbourne gali UFC 243.
Bones od dłuższego już czasu nie przepada – delikatnie rzecz ujmując – za Nigeryjczykiem, o czym opowiedział też szczegółowo w ostatnich dniach.
*****
„Przygotujemy cię najlepiej jak się da” – TURINABOL ORAL 5 mg