Jon Jones chce nabrać prawie 300 funtów, aby być „największym i najostrzejszym ciężkim w historii UFC”
Rozdający swego czasu karty w kategorii półciężkiej Jon Jones nie przestaje nabierać masy – chce być największym ciężkim w historii UFC.
Nie żartował były dominant wagi półciężkiej UFC Jon Jones, gdy zapowiadał, że zamierza nabrać sporo masy przed swoim debiutanckim występem w kategorii ciężkiej, gdzie jego celem jest oczywiście tytuł mistrzowski.
O tych bliższych i dalszych sportowych planach Bonesa w najnowszym wywiadzie w The MMA Hour opowiedział jego nowy menadżer Richars Schaefer.
– Najpierw chcieli, żeby Jon stoczył jakąś powrotna walkę albo walkę o tymczasowy pas, ale się nie zgodziłem – powiedział. – Chce naprawdę walczyć i najpierw myśleliśmy o listopadzie albo grudniu, ale poczuł wtedy, że chce jeszcze potrenować.
– Powiedział: „Słuchaj, nie będę gotowy na listopad albo grudzień, bo chcę nabrać masy, ale w mądry i strategiczny sposób – nie chcę po prostu więcej ważyć”.
– A przy okazji, rozmawiałem z nim wczoraj. Waży 260 funtów w tej chwili. 260 funtów mięśni, siły, dynamiki. Jego celem jest dojście do 275 funtów. Chce po prostu być największym i najostrzejszym ciężkim, jakiego UFC kiedykolwiek widziało.
Jon Jones nie był widziany w akcji od prawie półtora roku. Pokonał wtedy kontrowersyjnym werdyktem sędziowskim Dominicka Reyesa, broniąc tytułu mistrzowskiego w wadze półciężkiej. Nie widząc przed sobą więcej wyzwań – i tych sportowych, i tych kasowych – w 205 funtach, podjął decyzję o migracji do królewskiej dywizji. Jednak nie doszedł do porozumienia z UFC w sprawie walki z Francisem Ngannou, w końcu obwieszczając, że do akcji powróci w 2022 roku.
Richard Schaefer zapowiedział, że Bones nie zaakceptuje żadnej innej walki poza mistrzowską. Czy oznacza to, że jego celem jest zwycięzca szykowanej unifikacyjnej walki pomiędzy Francisem Ngannou i Cirylem Gane?
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Rozumiem to tak, że walka mistrzowska odbędzie się prawdopodobnie w styczniu – powiedział Schaefer. – A to oznacza, że Jon będzie walczył mniej więcej w połowie przyszłego roku.
– Gdy jesteś sportowcem, który był bardzo aktywny i toczył dużo walk, czasami dobrze jest wziąć trochę czasu wolnego i pozwolić ciału na odpoczynek. Pozwolić duszy na odpoczynek, skupić myśli i powrócić z nowym ogniem.
– Uważam, że ta przerwa wyjdzie mu na dobre. Nie ma problemu, żeby w międzyczasie oglądać innych gości, którzy biją się między sobą. Potem powróci i ustanowi swoje rządy.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Ta… 400 od razu XD
Mógłby trochę popracować nad łydkami, bo ten 300 funtowy kolos z nogami jak zapałki będzie wyglądał przekomicznie. :)