John Kavanagh: „Alvarez jest łatwiejszy od dos Anjosa”
John Kavanagh wyjaśnia, dlaczego jego zdaniem Eddie Alvarez stanowi dla Conora McGregora mniejsze zagrożenie niż Rafael dos Anjos.
Trener Conora McGregora John Kavanagh swoim zwyczajem nie próżnuje przed, między i po walkach swojego podopiecznego, chętnie wypowiadając sie na temat jego rywali.
Tym razem w rozmowie z MMAJunkie.com Kavanagh wyjaśnił, dlaczego uważa Eddiego Alvareza, z którym Notorious zmierzy się na nowojorskiej gali UFC 205, za mniej wymagającego rywala niż Rafaela dos Anjosa, z którym McGregor miał zmierzyć się na gali UFC 196.
Uważam, że Alvarez jest trochę łatwiejszy. Dos Anjos posiada światowej klasy parter. Alvarez jest bardziej podstawowy w parterze – po prostu będzie cię trzymał, uderzał jakimiś ciosami, podczas gdy dos Anjos ma mocne jiu-jitsu.
– stwierdził pierwszy irlandzki czarny pas BJJ w historii.
W innych elementach są dość podobni – zarówno od strony fizycznej, jak i stylistycznej. Kilka ciosów i potem idą po obalenie. Ale uważam, że Eddie jest odrobinę łatwiejszy, bo walczy z klasycznej pozycji i nie ma takich poddań jak dos Anjos.
Kavanagh nie ma żadnych wątpliwości, że Alvarez będzie odwoływał się do swoich zapasów, oceniając, że walka pod siatką może zadecydować o losach pojedynku.
Conor ma zasięg, może trzymać go na odległość. Jeśli Eddie skróci dystans, owszem, będzie prawdopodobnie miał niewielką przewagę wagi, ale nie taką, jaką miał Nate. To będzie wojna o zasięg i Eddie ją przegra.
– zapowiedział Kavanagh.
Widzę podobną walkę do tej z Mendesem. Eddie wykorzysta wiele sił w rundzie pierwszej, próbując przyszpilić Conora do siatki. Późno w rundzie drugiej lewa ręka Conora trafi i będzie po wszystkim.
*****
Zapraszamy do obszernej technicznej analizy walki Joanny Jęrzejczyk z Karoliną Kowalkiewicz, którą znaleźć można TUTAJ.
Wszystkie wiadomości o UFC 205 znajdziecie tutaj.