UFC

Joe Rogan preferuje walkę Conora McGregora z Frankiem Edgarem zamiast rewanżu z Jose Aldo

Joe Rogan zabrał głos w sprawie rywala, z którym w następnej kolejności powinien zmierzyć się Conor McGregor.

Conor McGregor po pierwszej przegranej walce w oktagonie UFC wybiera się z powrotem do kategorii piórkowej, aby bronić pasa mistrzowskiego. Nie wiadomo jednak póki co, kto stanie naprzeciwko niego – rozpędzony serią pięciu zwycięstw Frankie Edgar czy były mistrz, niepokonany wcześniej przez dekadę Jose Aldo.

Walka z Frankiem Edgarem znacznie łatwiej się sprzeda.

– stwierdził komentator UFC, Joe Rogan w swoim podcaście.

Może gdyby Aldo powrócił i wygrał w niesamowitym stylu, wtedy tak. Bo inaczej, to tak jakby on i Cub Swanson mieli rewanż. Bo Swanson vs. Aldo potoczyło się tak samo jak Aldo vs. McGregor. Aldo trafił go latającym kolanem dwie sekundy po rozpoczęciu walki i ubił. Aldo musi zanotować jeszcze jedno zwycięstwo. Dałoby się sprzedać Aldo vs. McGregor II, ale nie tak dobrze jak wtedy, gdyby Aldo wcześniej wygrał coś.

Rogan widziałby co prawda faworyta w Irlandczyku w ewentualnym starciu z Edgarem, ale absolutnie nie odmawia szans temu ostatniemu.

Frankie Edgar to prawdziwa 48-godzinna burza. Lepiej, żebyś wszystko miał poukładane, bo on się nie zmęczy i będzie ciągle szedł na ciebie. Może cię męczyć zapasami, ile chce. Jego praca na nogach jest zjawiskowa. Sądzę, że Conor może znokautować każdego, ale wiesz co? Może to zrobić tak samo Cub Swanson, a nie trafił czysto Frankiego. Frankie go zmasakrował.

Popatrz na walkę Chada Mendesa (z McGregorem). Conor miał kontuzję kolana, ale Chad obalał go, jak chciał. A gdy zmęczysz się w starciu z Frankiem… To, co zrobił Cubowi Swansonowi, było niewiarygodne. Frankie nie jest wielkim magnesem, ale to byłaby wielka walka.

Irlandczyk powróci do oktagonu najprawdopodobniej 9 lipca na gali UFC 200.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button