Joanna Jędrzejczyk: „W UFC wszyscy zarabiamy dobre pieniądze”
Joanna Jędrzejczyk broni UFC przed oskarżeniami o niskie płace dla zawodników.
Joanna Jędrzejczyk zawsze wyrażała się z ogromnym szacunkiem i uznaniem o swoim pracodawcy, UFC. Nie inaczej było, gdy polska mistrzyni kategorii słomkowej została w rozmowie z Yahoo Sports zapytana o krytykę, jaka spływa z wielu stron na organizację za zbyt niskie jakoby zarobki zawodników.
Słyszę, że ludzie mówią, że Dana i Lorenzo powinni płacić zawodnikom więcej. Ale nie wiedzą, o czym mówią. Naprawdę o nas dbają. O nas wszystkich, wiesz? Oni (fani) nie wiedzą nic o tym, co się dzieje.
Zarobki Jędrzejczyk, która jak dotychczas stoczyła w oktagonie pięć zwycięskich bojów, zdobywając i dwa razy broniąc pasa mistrzowskiego, nie są znane. Wiadomo jedynie, że za każdą walkę otrzymuje teraz $40 tys. dolarów od Reeboka. Jej ostatnim pojedynkiem, przy okazji którego oficjalnie podano, ile zarobiła, był ten przeciwko Claudii Gadelhi, w którym otrzymała $10 tys. podstawy oraz drugie $10 tys. premii za zwycięstwo. Po zdobyciu tytułu mistrzowskiego jej kontrakt wygląda z całą pewnością bardziej okazale.
Polka ceni też sobie, że UFC daje te same szanse kobietom i mężczyznom.
Dla wszystkich zawodników istnieją ogromne możliwości. To wielka odmiana. Wykonujesz swoją pracę i dbają o ciebie. W muay thai kobiety nie zarabiały takich samych pieniędzy jak mężczyźni, pomimo wykonywania tej samej pracy. Ale w UFC wszyscy zarabiamy dobre pieniądze, mężczyźni i kobiety. Jeśli dasz z siebie 100% dla UFC, otrzymasz 200% z powrotem.