Joanna Jędrzejczyk: „Po wejściu USADA Gadelha jest mniejsza”
Polska mistrzyni kategorii słomkowej Joanna Jędrzejczyk wysuwa oskarżenia o stosowanie dopingu pod adresem swojej najbliższej rywalki, Claudii Gadelhi.
Joanna Jędrzejczyk jest znana z tego, że lubi obdarowywać swoje rywalki podczas ważenia różnymi upominkami w mniej lub bardziej wyszukany sposób do nich nawiązującymi. Noszącej przydomek Cooki Monster Carli Esparzie wręczyła ciastko, a Jessice Penne naszyjnik z makaronu. Jaką niespodziankę polska zawodniczka szykuje dla Claudii Gadelhi na okoliczność rewanżu?
Kroplówka, sterydy, książka USADA?
– stwierdziła z uśmiechem Jędrzejczyk w programie The MMA Hour.
Jest kilka pomysłów – książka USADA, kroplówka lub jakieś sterydy.
Zapytana wprost przez Ariela Helwaniego o to, czy jej zdaniem Brazylijka jest na dopingu, Polka stwierdziła.
Nie wiem, to jej problem. Tak wielu zawodników zmniejszyło się od czasu, gdy USADA pojawiła się w UFC.
Nazwała mnie grubą, ale jestem szczęśliwa. Gdy przybieram na wadze, jestem szczęśliwa i mój narzeczony też jest szczęśliwy… Kilka liter więcej.
Ludzie używają sterydów i czują się jak bohaterowie, jak najsilniejsi, ale to nie jest prawda.
Polska zawodniczka nie ma wątpliwości, że od czasu wejścia w życie zaostrzonej polityki antydopingowej Gadelha wygląda inaczej.
Oczywiście, że jest mniejsza niż była rok temu. Widać to było w walce z Jessicą Aguilar.
Joanna Jędrzejczyk i Claudia Gadelha skrzyżują rękawie 8 lipca w Las Vegas na finałowej gali 23. sezonu The Ultimate Fighter.
Komentarze: 1