Jiri Prochazka odpowiedział na wyzwanie Aleksandara Rakicia – postawił warunek, szybko zaakceptowany przez Serba!
Były mistrz wagi półciężkiej UFC Jiri Prochazka odpowiedział na wyzwanie ze strony Aleksandara Rakicia, który pozostał bez rywala na UFC 297 po wycofaniu się Jana Błachowicza.
Ogłosiwszy w czwartek, że Jan Błachowicz wycofał się z ich styczniowego rewanżu na UFC 297 i przy okazji podskubawszy Polaka medialnie, Aleksandar Rakić rzucił rękawicę innemu byłemu mistrzowi wagi półciężkiej Jiriemu Prochazce.
Czeski awanturnik szybko na wyzwanie odpowiedział, stawiając jednak jeden warunek – dotyczący terminu walki.
– Wchodzę w to, ale najwcześniej mogę pojawić się w oktagonie w lutym, marcu – napisał na platformie X Denisa. – Akceptujesz?
Rakieta długo się nie zastanawiał.
– Tak, zróbmy to 17 lutego w Anaheim! – odpowiedział Aleksandar.
We wspomnianym przez Serba terminie odbędzie się gala UFC 298, którą zwieńczy starcie na szczycie wagi piórkowej pomiędzy Alexandrem Volkanovskim i Ilią Topurią.
Okupujący 2. pozycję w klasyfikacji Jiri Prochazka ostatni pojedynek stoczył w listopadzie, powracając po ponad rocznej przerwie spowodowanej poważną kontuzją barku. W mistrzowskim starciu podczas nowojorskiej gali UFC 295 zmuszony był jednak uznać wyższość Alexa Pereiry.
Sklasyfikowany na 5. miejscu w rankingu Aleksandar Rakić nie był w widziany w akcji od czerwca zeszłego roku, gdy przez techniczny nokaut – na skutek kontuzji kolana – przegrał z Janem Błachowiczem.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.