Jimmie Rivera ruga Cody’ego Garbrandta, TJ-a Dillashawa i Dominicka Cruza
Rozczarowany wycofaniem się z walki Bryana Caraway’a Jimmie Rivera przypuścił medialny atak na czołówkę kategorii koguciej.
Sklasyfikowany na 6. miejscu w rankingu kategorii koguciej Jimmie Rivera miał na gali UFC Fight Night 103 skrzyżować rękawice z Bryanem Caraway’em, ale ten nabawił się kontuzji – co zresztą Rivera poddaje w wątpliwość – będąc zmuszonym do wycofania się z walki.
Riverze zaproponowano zastępstwo w osobie Marlona Very, na które pierwotnie się zgodził, by następnie poinformować, że bić się z Verą nie zamierza, bo nie chce wyglądać na tyrana, a poza tym walka ta nie ma dla niego sportowego i rankingowego sensu.
Dziś natomiast ruszył na swój profil na Twitterze, by tam rzucić wyzwanie kilku zawodnikom.
Jestem sklasyfikowany obok najlepszych, więc pozwólcie mi walczyć z najlepszymi – Dominickiem Cruzem, TJ-em Dillashawe, Codym Garbrandtem. Nie chcę kasowej walki, chcę się bić z najlepszymi!
– napisał rozpędzony serią czterech zwycięstw w oktagonie i niepokonany od dziewięciu lat zawodnik.
Cody Garbrandt nie będzie w stanie mnie obalić, a moja stójka jest lepsza i chcę to udowodnić. Pokonałem Urijaha Fabera z większą łatwością niż Dominick Cruz.
Wysłałem Urijaha Fabera na emeryturę, więc dajcie mi szansę, aby wysłał też na emeryturę Dominicka Cruza…
Albo Cody może spróbować zemścić się za to, że wysłałem na emeryturę jego trenera i mentora Urijaha Fabera. Jego też stłamszę, kończąc jego karierę.
Wszyscy chcą być matchmakerami na Twitterze. Moja kolej – Dominick Cruz, Cody Garbrandt, TJ Dillashaw – wystąpcie.
Następnie 27-latek poświęcił serię wpisów TJ-owi Dillashawowi, robiąc, co w jego mocy, aby zdyskredytować zwycięstwo tego ostatniego z Johnem Linekerem podczas gali UFC 207.
TJ Dillashaw dostał walkę o pas po pokonaniu nadmuchanego muszego bez obrony przed obaleniami. Spróbuj tego gówna ze mną, a złamię ci szczękę.
– rozpoczął tyradę Rivera.
TJ Dillashaw walczył o pas przeciwko gościowi z trzema zerwaniami więzadeł, który nie walczył od czterech lat – a i tak przegrał walkę!!!
TJ Dillashaw dostaje walkę o pas tylko z powodu gównianej opery mydlanej z samcem beta Codym Garbrandtem.
Mój klubowy kolega Louis Gaudinot skończył Linekera, a TJ Dillashaw nie potrafił nawet skończyć napompowanego muszego.
Zwycięstwo z Linekerem nie daje Dillashawowi prawa do walki o pas. Lineker to muszy, który nie umie zrobić wagi.
TJ Dillashaw nie odpowiedział póki co na zaczepki Rivery – i raczej tego nie uczyni, bo po pokonaniu dwóch zawodników sklasyfikowanych na drugim miejscu w rankingu kategorii koguciej celuje w starcie o pas mistrzowski z Codym Garbrandtem.
*****
