Jimmie Rivera celuje w szybki powrót do oktagonu
Po ekspresowej porażce z Marlonem Moraesem Jimmie Rivera może powrócić do oktagonu podczas jednej z wrześniowych gal UFC.
Podczas zeszłotygodniowej gali UFC Fight Night 131 w Utice po raz pierwszy w karierze bił się w walce wieczoru, ale zdecydowanie nie będzie jej wspominał miło – w ledwie 33 sekundy znokautował go bowiem Marlon Moraes.
Jimmie Rivera, bo o nim oczywiście mowa, nie zamierza jednak zasypiać gruszek w popiele, celując w szybki powrót. Jak bowiem donosi dziennikarz Brett Okamoto, matchmakerzy UFC są zainteresowani zestawieniem go z Johnem Dodsonem podczas jednej z wrześniowych gal.
UFC bantamweight Jimmie Rivera is looking for a quick turnaround after last Friday's 33-second loss to Marlon Moraes (his first L in 21 fights), according to sources. UFC is interested in pairing him with John Dodson in September. Nothing official yet, but it's being discussed.
— Brett Okamoto (@bokamotoESPN) June 7, 2018
Dla sklasyfikowanego na 5. pozycji w rankingu kategorii koguciej Rivery porażka z Moraesem była pierwszą od dziesięciu lat. Jego seria dwudziestu zwycięstw z rzędu – w tym pięciu już w oktagonie UFC – została zatrzymana.
Z kolei okupujący 7. miejsce w dywizji John Dodson wypunktował ostatnio niejednogłośnie Pedro Munhoza, a trzy tygodnie temu podpisał z UFC nowy, obejmujący cztery walki kontrakt.
*****