UFC

Jhonata Diniz nadal niepokonany – rozbił na pełnym dystansie Karla Williamsa na UFC Vegas

Jhonata Diniz obronił nieskazitelny bilans, pokonując Karla Williamsa w swoim drugim występie pod egidą UFC.

Gremialnie skreślany Jhonata Diniz (8-0) pokonał na pełnym dystansie faworyzowanego Karla Williamsa (10-2) podczas gali UFC Fight Night w Las Vegas.

Diniz wszedł w walkę lepiej. Zdzielił Williamsa srogimi lowkingami, potem w wymianie trafiając lewym sierpem. Obaj zawodnicy byli bardzo uważni, nie forsując tempa. Po dwóch minutach rywalizacji Williams trafił soczystym prostym, zmuszając rywala do oddania pola. Poczuł krew, ruszył na rywala, ale ten skontrował swoim firmowym lewym sierpem! Williams zachwiał się, dając nogę. Diniz ruszył za nim.

W kilku spięciach Diniz raz jeszcze wstrząsnął Williamsem, powstrzymując też próbę obalenia. Dołożył kilka lowkingów. Nie spieszył się, cierpliwie czekając na swoje okazje. Kolejny kontrujący lewy sierp autorstwa Brazylijczyka doszedł celu. Amerykanin spróbował przenieść walkę do parteru, ale Diniz świetnie wybronił się na siatce.

Druga runda toczyła się wyłącznie w stójce, gdzie karty rozdawał brazylijski kickbokser. Owszem, przyjął kilka mocnych uderzeń od Williamsa, ale niewiele sobie z nich zrobił. Wywierał metodyczną presję, rozbijał lowkingami wykroczną nogę rywala, polując na prawy krzyżowy i lewy sierpowy – wielokrotnie z powodzeniem. W końcówce rundy lowkingi Diniza w końcu zaczęły przynosić owoce, utrudniając Amerykaninowi poruszanie się.

Początek rundy trzeciej należał również do Diniza, który niemal wyłączył nogę Williamsa lowkingami, następnie okrutnie nim wstrząsając potężnym lewym sierpem.

Williams poszedł w desperackie zapasy i w końcu przeniósł walkę do parteru na dwie minuty przed jej zakończeniem.

Amerykanin kontrolował Brazylijczyka z góry, obijając go uderzeniami, ale nie był w stanie ani go skończyć, ani nawet poważnie naruszyć. Diniz odpowiedział też zresztą własnymi uderzeniami z pleców. Walka dobiegła końca.

Sędziowie wskazali jednogłośnie na Jhonatę Diniza w stosunku 2 x 29-28, 30-27. Było to dla Brazylijczyka drugie zwycięstwo pod sztandarem UFC – pierwsze w karierze przez decyzję.

Seria trzech kolejnych wiktorii Karla Williamsa w UFC dobiegła końca.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button