„Jeżeli będę bał się jego parteru…” – Jan Błachowicz wskazał trzy największe atuty Glovera Teixeiry
Rozdający karty w wadze półciężkiej UFC Jan Błachowicz opowiedział o przygotowaniach do starcia z Gloverem Teixeirą na UFC 267.
Mistrz kategorii półciężkiej Jan Błachowicz nie zasypia gruszek w popiele w przygotowaniach do drugiej obrony złota, tym razem przed zakusami Glovera Teixeiry, z którym stanie w szranki 30 października w Abu Zabi w ramach gali UFC 267.
Podczas obozu przygotowawczego Polak przywiązuje dużą wagę do aspektów parterowych, zdając sobie doskonale sprawę, że właśnie w walce na chwyty grozić może mu największe niebezpieczeństwo ze strony zaprawionego w bojach Brazylijczyka. Jednym z głównych sparingpartnerów Cieszyńskiego Księcia jest świetny specjalista od jiu-jitsu Gerard Łabiński. Polski mistrz miał też natomiast okazję szlifować przez tydzień formę z legendą BJJ Braulio Estimą – i właśnie treningom tym został poświęcony najnowszy videoblog Jana Błachowicza z przygotowań do UFC 267.
– Już kilka godzin w jego towarzystwie i wydaje mi się, że moja gra jiu-jitsu będzie dużo lepsza – powiedział Polak o Estimie. – Wiadomo, że on nie zmieni tego nie wiadomo jak, że teraz stanę się jakimś mega wirtuozem, ale otworzył mi kilka drzwi w głowie, kilka nowości pokazał. Dołożę sobie do swojej gry coś nowego.
– Skupiliśmy się głównie na tym, żeby wyeliminować najmocniejsze strony mojego przyszłego rywala Glovera. Fajnie, bo przeanalizowaliśmy też razem kilka walk i gdzieś tam dobraliśmy rzeczy, które mogą zadziałać, które mi pasują, które jego zdaniem wejdą.
– Ja jestem mistrzem MMA, więc ciężko mi będzie osiągnąć taki poziom samego parteru jak Braulio czy Gerard, który mi teraz bardzo dużo pomaga, jeśli chodzi o grę parterową. Oni robią tylko to, a ja robię wszystko. Jeżeli spędzę kilka godzin w takim towarzystwie… To są małe szczegół, małe detale. Jak ułożyć rękę, jak ułożyć nadgarstek, jak się spiąć, w którym momencie. I nagle pojawia ci się tysiąc nowych możliwości.
– I jiu-jitsu cały czas ewoluuje, ktoś coś cały czas wymyśla, a oni są na bieżąco, więc jestem naprawdę mega zajebiście zadowolony.
– Muszę być gotowy na wszystko, bo to jest MMA – powiedział Błachowicz o starciu z Teixeirą, wskazując trzy największe atuty Brazylijczyka. – Wiadomo, walka zaczyna się w stójce, może zostać przeniesiona do parteru, nie musi. Każdy wie, że jiu-jitsu Glovera to jest jego najmocniejsza strona – poza doświadczeniem i oczywiście cardio. Muszę więc być na to gotowy, aby realizować swój plan.
– Jeżeli nie będę bał się jego gry parterowej, wykonam swój plan w stu procentach, czyli będę walczył odważnie w stójce, bo nawet jeżeli walka zostanie przeniesiona do parteru, nie spanikuję. Po prostu podejmę walkę w parterze, wrócę na górę i dalej będę mógł robić to, co ja chcę.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– A jeżeli bym się zamknął, bym się bał tej gry parterowej, to wtedy bym nie otworzył się w stójce i walka mogłaby wyglądać nudno, być bezpłciowa i mógłbym nawet przegrać. A tak to będę pewny swego, pewny tego, że mogę nawet z nim w parterze wygrać, co też spowoduje, że będę pewniejszy w swojej stójce, na którą oczywiście mam zamiar postawić w tej walce.
Komplet informacji o gali UFC 267, w ramach której do oktagonu amerykańskiego giganta poza Janem Błachowiczem wejdą także Marcin Tybura i Michał Oleksiejczuk – tutaj.
Cały videoblog Jana Błachowicza poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.