Polskie MMAUFC

„Jesteś teraz królem, więc…” – Daniel Cormier odpowiedział na wyzwanie Jana Błachowicza

Były podwójny mistrz UFC Daniel Cormier odniósł się do słów Jana Błachowicza, który odpowiedział na jego notoryczne w ostatnich dniach przytyki.

Zakończywszy w sobotę w Abu Zabi bezkrólewie w kategorii półciężkiej – w co-main evencie gali UFC 253 rozbił w pył faworyzowanego Dominicka ReyesaJan Błachowicz stał się obiektem drwin większych i mniejszych ze strony byłego podwójnego mistrza Daniela Cormiera.

Amerykanin obwieścił, że prawdziwym mistrzem 205 funtów jest rozdający karty w wadze średniej Israel Adesanya, a nawet posunął się do stwierdzenia, że gdyby sam wrócił z emerytury, również – podobnie jak Jon Jonesdałby mu radę. Chętnie powtarzał, że Jan Błachowicz jest zbyt wolny w oktagonie, nie ukrywając na każdym kroku zdziwienia jego sobotnim sukcesem.

We wtorek Polak nie zdzierżył, odpalając medialną kontrę.

– Hej, DC! – napisał nasz zawodnik. – Jeśli masz tyle do powiedzenia na mój temat, zbieraj swoje grube dupsko z kanapy i wchodź do oktagonu. Nauczę cię trochę szacunku.

Na odpowiedź ze strony DC – tym razem wolną od uszczypliwości – Cieszyński Książę długo czekać nie musiał…

– Bez szans, mistrzu – napisał Cormier. – Gratulacje wielkiego zwycięstwa. Jesteś gość! Jesteś teraz królem, więc nie powinieneś martwić się tym, co mówi stary, emerytowany człowiek. Świetna robota ze zdobyciem tytułu!

Niewykluczone, że na tym zainicjowane przez Cormiera medialne swary z Błachowiczem dobiegną końca, bo też Polak nie jest typem zawodnika, który taki sposób prężenia muskułów preferuje.

Aktualizacja: Jan Błachowicz odpowiedział Danielowi Cormierowi, ostatecznie zakopując topór wojenny.

– Okej, miło. Internetowa wojna zakończona.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

„Zapłacisz za to pasem” – Khamzat Chimaev odpowiedział na słowa Israela Adesanyi o „szczurzej wardze”

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button