„Jesteś świetnym zawodnikiem, ale…” – Cormier wyjaśnia, dlaczego zasłużenie jest nad Jonesem w rankingu P4P
Mistrz wagi ciężkiej, a do niedawna także półciężkiej, Daniel Cormier zabrał głos na temat rankingu P4P UFC, w którym jest sklasyfikowany na 1. miejscu – nad Jonem Jonesem.
Powróciwszy podczas grudniowej gali UFC 232 na tron kategorii półciężkiej – w rewanżu ubił Alexandra Gustafssona – a kilka dni później zapoznawszy się z nowym rankingiem P4P, w którym znalazł się za plecami Daniela Cormiera, Jon Jones nie ukrywał niezadowolenia takim stanem rzeczy, kwitując klasyfikację dagestańskim number one bullshit.
Bones dwukrotnie wychodził bowiem obronną ręką z pojedynków z DC i choć ten drugi został ostatecznie zmieniony na no-contest, to jest przekonany, że powinien znaleźć się nad swoją ofiarą.
Jak się natomiast okazuje, Cormier nie ma żadnych wątpliwości, że w pełni zasłużenia okupuje po dziś dzień pierwsze miejsce w tymże rankingu.
Zawsze, gdy publikują aktualizację rankingu P4P, gdzie jestem nad nim, a on twierdzi, że „to bzdura” – wcale tak nie jest.
– powiedział DC w rozmowie z UFC.com.
Jesteś świetnym zawodnikiem, ale jesteś nim tyko w tej kategorii, w której zawsze pozostałeś. Ja dokonałem tego w różnych kategoriach, a P4P oznacza styl walki, który działa w różnych wagach – a ja byłem mistrzem dwóch z nich. Uważam, że jestem więc definicją P4P.
Jeśli zaś chodzi o dalszą karierę, Cormier potwierdza, że zamierza walczyć też po czterdziestce, wyjaśniając, że decyzja ta jest pochodną problemów zdrowotnych, które opóźnią jego powrót do akcji. Wśród potencjalnych przeciwników mistrza wagi ciężkiej wymienia się od dłuższego czasu Brocka Lesnara, Stipego Miocica i oczywiście Jona Jonesa.
*****