UFC

„Jesteś, ku*wa, legendą” – Israel Adesanya i Francis Ngannou spotkali po UFC 263 braci Diaz

Po zakończeniu sobotniej gali UFC 263 w Glendale kamery uchwyciły krótkie spotkanie Israela Adesanyi i Francisa Ngannou z braćmi Natem i Nickiem Diazami.

Jeden jest mistrzem UFC z trzema obronami złota na koncie i fantastycznym bilansem 21-1, do niedawna zresztą nieskazitelnym. Drugi na mistrzowskim tronie UFC nigdy się nie rozsiadł, a jego bilans to dalekie od zachwycającego 20-13.

Gdy jednak Israel Adesanya po zakończeniu sobotniej gali UFC 263 w Glendale spotkał Nate’a Diaza, nie szczędził stocktończykowi uprzejmości.

– Legenda – powiedział Nigeryjczyk, wychodząc na spotkanie przechodzącemu obok Amerykaninowi i witając się z nim.

– Gratulacje, bracie – odparł Diaz.

– Wygrałeś tę ostatnią rundę. Jesteś, kurwa, legendą, bracie.

– Doceniam.

Nate’a Diaz przywitał się jeszcze z Francisem Ngannou, a Israel Adesanya z Nickiem Diazem – jakby odrobinę bardziej nieśmiało.

W Glendale The Last Stylebender pewnie jednogłośną decyzją pokonał w rewanżu Marvina Vettoriego, po raz trzeci broniąc tytuł mistrzowski 185 funtów. Nate Diaz przegrał natomiast na kartach punktowych z Leonem Edwardsem, ale w ostatniej minucie zawodów podkręcił tempo, będąc bliskim ustrzelenia Jamajczyka.

Do potencjalnej walki Nigeryjczyka z Natem Diazem nigdy oczywiście nie dojdzie, ale inaczej może mieć się sprawa z Nickiem Diazem, który najprawdopodobniej w tym roku powróci do startów – pytanie natomiast, czy w kategorii półśredniej, czy też średniej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Czeski artysta chaosu – jak daleko zajdzie Jiri Prochazka?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button