„Jesteś, ku*wa, legendą” – Israel Adesanya i Francis Ngannou spotkali po UFC 263 braci Diaz
Po zakończeniu sobotniej gali UFC 263 w Glendale kamery uchwyciły krótkie spotkanie Israela Adesanyi i Francisa Ngannou z braćmi Natem i Nickiem Diazami.
Jeden jest mistrzem UFC z trzema obronami złota na koncie i fantastycznym bilansem 21-1, do niedawna zresztą nieskazitelnym. Drugi na mistrzowskim tronie UFC nigdy się nie rozsiadł, a jego bilans to dalekie od zachwycającego 20-13.
Gdy jednak Israel Adesanya po zakończeniu sobotniej gali UFC 263 w Glendale spotkał Nate’a Diaza, nie szczędził stocktończykowi uprzejmości.
– Legenda – powiedział Nigeryjczyk, wychodząc na spotkanie przechodzącemu obok Amerykaninowi i witając się z nim.
– Gratulacje, bracie – odparł Diaz.
– Wygrałeś tę ostatnią rundę. Jesteś, kurwa, legendą, bracie.
– Doceniam.
Nate’a Diaz przywitał się jeszcze z Francisem Ngannou, a Israel Adesanya z Nickiem Diazem – jakby odrobinę bardziej nieśmiało.
Congratulations are in order for the king 👑 #UFC263 @Stylebender pic.twitter.com/IhJkX8HUlH
— UFC (@ufc) June 13, 2021
W Glendale The Last Stylebender pewnie jednogłośną decyzją pokonał w rewanżu Marvina Vettoriego, po raz trzeci broniąc tytuł mistrzowski 185 funtów. Nate Diaz przegrał natomiast na kartach punktowych z Leonem Edwardsem, ale w ostatniej minucie zawodów podkręcił tempo, będąc bliskim ustrzelenia Jamajczyka.
Do potencjalnej walki Nigeryjczyka z Natem Diazem nigdy oczywiście nie dojdzie, ale inaczej może mieć się sprawa z Nickiem Diazem, który najprawdopodobniej w tym roku powróci do startów – pytanie natomiast, czy w kategorii półśredniej, czy też średniej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****