„Jestem załamany taką postawą” – Kołecki twierdzi, że Jurkowski wycofał się z walki, „Juras” odpowiada

Szymon Kołecki poinformował, że w najbliższym czasie nie dojdzie do jego walki z Łukaszem Jurkowskim, wyrażając rozczarowanie postawą tego ostatniego.

Wygląda na to, że szykowana jakoby już na sierpień walka pomiędzy Łukaszem Jurkowskim i Szymonem Kołeckim nie dojdzie ostatecznie do skutku – ewentualnie zostanie odsunięta w czasie.

Był sztangista poinformował bowiem w rozmowie z FightSport.pl, że Juras wycofał się z pojedynku z powodu drobnego urazu – wedle podopiecznego Mirosława Oknińskiego miało do tego dojść na dzień przed oficjalnym ogłoszeniem walki.

– Moja wcześniej potwierdzona walka wypadła i mam już generalnie wakacje – powiedział Kołecki. – Nie walczę walki, do której się przygotowywałem.

Szymon potwierdził, że na pewno do klatki KSW w sierpniu nie zawita.

– Przeciwnik od pół roku wiedział, że mamy walczyć – kontynuował. – Natomiast dzień przed ogłoszeniem naszej walki powiedział, że nie może wyjść, bo ma kontuzję. Już nie chcę mówić, jaką ma kontuzję, bo kontuzję ma taką, którą ja zadeklarowałem, że osobiście dostarczę Federacji leki. W 48 godzin będzie wyleczona, a po czterech dniach będzie mógł normalnie sparować. Jednak nikt nie zdecydował się na skorzystanie z tego i walka została zdjęta i odwołana.

– To nie jest wściekłość. Ja jestem po prostu załamany tym, że ktoś może tak lekceważąco i nieodpowiedzialnie podchodzić, bo to, że mnie ktoś zlekceważył? Dobra, może Kołeckiego potraktować jak jakiegoś pajaca i nie przygotowuje się – ale to miała być walka wieczoru w największej federacji w Europie.

– Jestem załamany taką postawą, bo zlekceważenie mnie to jest zlekceważenie mnie – ale zlekceważenie kibiców i największej federacji Europy, w której miał walczyć walkę wieczoru, to jest już… Tego nawet nie można nazwać nieodpowiedzialnością. Ja tego po prostu nie potrafię zrozumieć. Nie wiem, jak można tak lekceważąco podejść do tego. Nigdy się z czymś takim nie spotkałem.

– W mojej prawie 30-letniej historii sportowej nigdy nie spotkałem się z takim zlekceważeniem swoich obowiązków. Po prostu nie spotkałem się z czymś takim. Naprawdę różnych sportowców widziałem. I w ciężarach, i w innych dyscyplinach. W MMA jestem krótko, ale w sporcie olimpijskim widziałem bardzo dużo. Nie widziałem kogoś, żeby ktoś na tak poważną imprezę do tak poważnego zadania – czyli do walki wieczoru – podszedł w taki sposób. Dla mnie to jest w ogóle coś nowego i strasznie zaskakującego.

– Nie, że nie mogę sobie z tym poradzić, bo już wiele w życiu widziałem, ale jest to dla mnie bardzo duże zaskoczenie.

Fani zaczęli błyskawicznie dopytywać Jurasa, czy rzeczywiście jego starcie z Kołeckim – nigdy oficjalnie nie potwierdzone, ale stanowiące tajemnicę poliszynela – nie dojdzie do skutku.

Dostaje wiadomości i pytania, a więc krótko: walka z Szymonem Kołeckim odbędzie się na jesieni tego roku. Można się rozejść😎. Kiedy i gdzie niech ogłasza KSW. Ja będę gotowy👊🏻 pic.twitter.com/WOqrOvi2ym

— Łukasz Jurkowski (@Jurasmma) July 16, 2020

Dostaje wiadomości i pytania, a więc krótko: walka z Szymonem Kołeckim odbędzie się na jesieni tego roku. Można się rozejśćSmiling face with sunglasses. Kiedy i gdzie niech ogłasza KSW. Ja będę gotowy👊🏻

– napisał Jurkowski.

Dopytany przez jednego z fanów, Łukasz zdradził, że walka odbędzie się w limicie kategorii ciężkiej.

– Skończę zdjęcia do Ninja Warrior Polska i biorę się za robotę – napisał.

O starciu Kołeckiego z Jurkowskim było głośno od początku roku. Inicjatywa zestawienia walki zrodziła się w mediach społecznościowych. Obaj zawodnicy wyrazili taką konfrontacją zainteresowanie, okazując sobie nawzajem wiele szacunku.

Aktualizacja: Łukasz Jurkowski opublikował oświadczenie w temacie walki.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

„Ja, ku*wa, nie pytam o rewanż – ja żądam! Jeśli Borys ma resztki jaj…” – Wrzosek wściekły po KSW 53