„Jest wyjątkowy!” – Dana White zachwycony Khamzatem Chimaevem
Głównodowodzący UFC Dana White jest pod wielkim wrażeniem umiejętności i nastawienia do walki Khamzata Chimaeva.
Nieznany szerzej jeszcze kilka tygodni temu Khamzat Chimaev okazał się jednym z największych wygranych cyklu lipcowych gal UFC Fight Island – jeśli nie największym.
Mieszkający od dziesięciu lat w Szwecji Czeczen wszedł na zastępstwo do walki z Johnem Phillipsem, którego 15 lipca zdominował, porozbijał i w drugiej rundzie poddał. Dziesięć dni później stoczył kolejny pojedynek w Abu Zabi, tym razem już w pierwszej rundzie ubijając uderzeniami z góry Rhysa McKee. Tym samym ustanowił rekord dwóch zwycięstw w oktagonie amerykańskiego giganta w odstępie dziesięciu ledwie dni.
Za obie walki otrzymał $50-tysięczne bonusy w ramach Występu Wieczoru. Łącznie trafił obu rywali 192 uderzeniami, inkasując w odpowiedzi tylko 2.
Wilk nie próżnuje też w warstwie medialnej, śmiało zapowiadając marsz po tytuły mistrzowskie kategorii średniej i półśredniej. Jest przekonany, że już teraz pokazałby Kamaru Usmanowi i Israelowi Adesanyi, gdzie raki zimują.
Trudno zatem dziwić się, że komplementów Czeczenowi nie szczędzi sternik UFC Dana White.
– Gość jest niewiarygodny – powiedział amerykański promotor w rozmowie z Yahoo! Sports. – Uwielbiam każdego gościa, który jest aktywny, który chce się bić. Kocham to. A to jest gość, który chce się bić i nie ma dla niego znaczenia rywal. Chce po prostu być aktywny. Tak goście powinni właśnie do tego podchodzić.
– Jest wyjątkowy. Niebywale utalentowany. Niezwykle pewny siebie. Naprawdę wierzy, że jest najlepszy na świecie. Powiedział dzisiaj, słowo w słowo: „Dajcie mi kogokolwiek, poturbuję wszystkich”. Uwielbiam takie nastawienie.
To jednak nie wszystko, bo Dana White stwierdził, iż Khamzat Chimaev chce powrócić do oktagonu już 15 sierpnia w Las Vegas. Co więcej, zapowiedział, że spełni jego życzenie! Nie wiadomo jednak póki co, kto miałby stanąć w oktagonie naprzeciwko 26-latka.
Nie wiadomo też, czy temat jest nadal aktualny, bo zaraz po gali Chimaev stwierdził, że jego trenerzy powiedzieli mu, aby zrobił sobie miesiąc przerwy po intensywnym lipcu – i zamierza tak właśnie uczynić.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
„Pie*doliłem trzy po trzy” – Marcin Wrzosek kaja się za swoje słowa, przeprasza Borysa Mańkowskiego