UFC

Jest kontra Mateusza Gamrota! Polak odpowiedział na wpis Justina Gaethje, który kompletnie go zignorował!

Mateusz Gamrot odniósł się do wpisu Justina Gaethje, w którym ten kompletnie go pominął, opowiadając o roszadzie w co-main evencie UFC 313.

Gdy ogłoszono, że jego nowym rywalem za kontuzjowanego Dana Hookera na UFC 313 będzie Rafael Fiziev, Justin Gaethjea szybko zabrał głos w mediach społecznościowych, wyjaśniając, w jakich okolicznościach zestawiono rewanż.

– Co zrozumiałe, Arman i Charles odmówili – napisał Highlight. – Co zrozumiałe, Max i Dustin odmówili. Moicano dostał telefon i odmówił. Szacunek dla Fizieve za wolontariat i przylot z drugiego końca świata, żeby wziąć tę walkę. Duże ryzyko dla mnie, biorąc rewanż z elitarnym uderzaczem. Życie to podróż. 8 marca na UFC 313 odbędzie się najlepsze widowisko na świecie.

Amerykanin kompletnie zignorował zatem Polaka, który w ostatnich dniach uwijał się medialnie jak w ukropie, aby zapewnić sobie wejście na zastępstwo.

W czwartek Gamer odpowiedział na przytoczony wyżej wpis Highlighta.

– Wiesz, że byłem gotowy, aby zrobić wagę i walczyć przez pięć rund – napisał. – Kiedyś się spotkamy.

Kiedy garnący się od dawna do walki Mateusz Gamrot powróci do akcji i kto będzie jego przeciwnikiem? Tego póki co nie wiadomo. Polak jest gotowy na każdego przeciwnika.

Poniżej podsumowanie zamieszania związanego z roszadą w co-main evencie UFC 313.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 3

Dodaj komentarz

Back to top button