UFC

„Jest jedna rzecz u Khamzata, z której ludzie nie zdają sobie sprawy” – czołowy średni UFC prognozuje, że Chimaev „zdominuje” Whittakera na UFC 308

Robert Whittaker zostanie zdominowany przez Khamzata Chimaeva? Tak ich walkę widzi były sparingpartner Czeczena, a zarazem czołowy średni UFC.

Były mistrz wagi średniej UFC Robert Whittaker nie jest bukmacherskim faworytem przed hitowo zapowiadającym się starciem z Khamzatem Chimaevem, które odbędzie się w ramach październikowej gali UFC 308 w Abu Zabi. Taki stan rzeczy absolutnie nie dziwi Caio Borralho, który kilka dni temu przedarł się do czołowej piątki rankingu wagi średniej.

Brazylijczyk miał swego czasu okazję dobrze poznać czeczeńskiego Wilka, spędzając z nim kilka tygodni na obozie przygotowawczym w Szwecji. Goszcząc w najnowszej odsłonie magazynu Submission Radio, opowiedział o swoich wrażeniach ze sparingów z Czeczenem.

– W życiu nie widziałem gościa, który trenowałby tyle co on – powiedział Caio o Khamzacie. – Może dlatego czasami zajeżdża swój organizm i nie dociera do walk. Z pewnością jest to jednak gość, który trenuje więcej niż ktokolwiek inny na macie.

– Kiedyś zrobiliśmy 5-rundowy sparing. Potem zrobił trzy albo cztery rundy na tarczach, a na koniec jeszcze biegał przez pół godziny. Myślałem sobie, co ten, ku*wa, gość robi? Po co mu to? Ale najwyraźniej tego właśnie potrzebuje. Był do tego przyzwyczajony. To jedyny sposób na trenowanie, jaki zna, aby być pewnym siebie.

– Gość naprawdę dużo trenuje. Jest ostry na sparingach. Bardzo ciężko się z nim sparowało. Na pewno w tamtym momencie mocno się rozwinąłem. Wiele się nauczyłem od jego ekipy.

– Jesteśmy przyjaciółmi. Może nie jakimiś bliskimi przyjaciółmi, ale przyjaciółmi. Na pewno jest to gość, który trenuje więcej niż inni. To mogę zagwarantować.

Zapytany, czy wyszedłby do walki z Khamzatem Chimaevem, opromieniony wiktorią nad Jaredem Cannonierem Brazylijczyk potwierdził – choć zastrzegł, że nie jest to preferowany przezeń przeciwnik.

Czeczen ma teraz przed sobą inne wyzwanie, w osobie wspomnianego Roberta Whittakera, który sam – jak twierdzi – zaproponował matchmakerom powrót do zestawienia z Wilkiem.

– To szalone – powiedział z uznaniem o Australijczyku Borralho. – Khamzat to bardzo mocny gość. Nawet gdy walczył w 170 funtach, a teraz walczy w 185. Trenowałem z nim. Spędziłem trochę czasu w Szwecji przed jego walką z Natem Diazem, która nigdy nie doszła do skutku. Trenowałem jednak z nim codziennie i byłem jego głównym sparingpartnerem podczas tego obozu. Uważam, że to bardzo ciężka walka dla Whittakera.

– Khamzat ma naprawdę świetne zapasy. Jest jedna rzecz u Khamzata, z której ludzie nie zdają sobie sprawy. Nie są świadomi, na jakim jest poziomie. Niby widzą to na ekranie, ale gdy to poczujesz, sprawa się zmienia. Jego poziom zapasów, grapplingu. Khamzat to najlepszy zapaśnik w tej dywizji. Widzieliśmy, jak zdominował Kamaru Usmana, który sam jest fantastycznym zapaśnikiem. Walczył z Maią i nic nie dał sobie zrobić, a widzieliśmy, co zrobił Khamzat.

– Na pewno Whittaker pokazuje nie lada odwagę. Skoro chciał tej walki, to na pewno ma to jakoś poukładane w głowie. Może spodziewa się, że Khamzat się zmęczy albo coś takiego.

– Zobaczymy, jak mocni są sparingpartnerzy Whittakere, którzy naśladują dla niego Khamzata. Wiele od tego zależy. Czy Whittaker przyzwyczai się do takiego poziomu grapplingu podczas obozu przygotowawczego, aby nie poczuł potem różnicy w walce?

– Uważam, że ta walka pójdzie na konto Khamzata. Khamzat zdominuje go w parterze. Whittaker był jednak mistrzem, więc nie można w niego wątpić. To na pewno będzie dobra walka. Nie mogę się jej doczekać.

Co zaś tyczy się sklasyfikowanego obecnie na 5. miejscu w rankingu Caio Borralho, to celuje on teraz w zestawienie z byłym mistrzem Israelem Adesanyą.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button