„Jest groźniejszy od mojego ostatniego rywala” – Roberto Soldic o Michale Pietrzaku przed KSW 50
Roberto Soldic docenia umiejętności Michała Pietrzaka i zapewnia, że nie lekceważy polskiego zawodnika przed KSW 50.
Pierwotnie mistrz kategorii półśredniej Roberto Soldic miał podczas sobotniej gali KSW 50, która odbędzie się w Londynie, skrzyżować pięści z debiutującym pod sztandarem polskiego giganta Patrikiem Kinclem, na szali walki kładąc swój pas mistrzowski.
Kilka dni temu czeski zawodnik doznał jednak kontuzji ręki, która wyeliminowała go z walki. Organizatorzy znaleźli jednak zawodnika na zastępstwo dla chorwackiego Robocopa w osobie rozpędzonego serią trzech zwycięstwo Michała Pietrzaka.
To niebezpieczny gość, bo ma dobrą bazę. Dobre zapasy, dobry grappling. Ma też solidną stójkę.
– powiedział o Polaku Soldic w wywiadzie opublikowanym przez KSW.
Uważam więc, że jest groźniejszy od ostatniego rywala, z którym walczyłem. Traktuję go poważnie.
24-letni Chorwat znajduje się na fali trzech zwycięstw przez nokauty. Powróciwszy na tron w rewanżowym starciu z Dricusem Du Plessisem – ubił go w trzeciej rundzie – zafundował nokauty Viniciusowi Bohrerowi oraz Krystianowi Kaszubowskiemu.
Łącznie spośród szesnastu zwycięstw w zawodowej karierze Roberto aż czternaście z nich odniósł przez nokauty. I z podobnym zamiarem Soldic wejdzie do klatki w sobotę w Londynie.
Zawsze staram się skończyć swojego rywala. Nie ma znaczenia jak – poddanie czy nokaut. Na punkty też może być.
– powiedział.
Wchodzę tam i wykorzystuję okazje, jakie daje mi rywal. Jestem wszechstronnym rywalem. Nie lękam się niczego – także parteru czy zapasów. Jeśli widzę jakieś błędy, wykorzystuję je. Szanuję swoich rywali. To tylko walka.
Roberto @Soldic_MMA talks about the late change in opponent, Michal Pietrzak, and what fans can expect this Saturday night at #KSW50🇬🇧 in London, England! pic.twitter.com/WOv2DlYEgM
— KSW (@KSW_MMA) September 11, 2019
*****