„Jeśli to zrobi, to po prostu pa pa” – Khabib uzależnia obecność na dzisiejszej konferencji od zachowania Conora
Mistrz wagi lekkiej Khabib Nurmagomedov zapowiedział, że nie będzie tym razem czekał na Conora McGregora, jeśli ten nie pojawi się o czasie na konferencji prasowej.
Już dzisiaj o północy czasu polskiego Khabib Nurmagomedov i Conor McGregor konferencją prasową zakończą etap medialnych potańcówek przed sobotnią galą UFC 229 w Las Vegas, gdzie w oktagonie w T-Mobile Arena słowa zamienią – uzupełnią? – o czyny.
Okazuje się jednak, że do drugiej potyczki słownej obu – bo już raz spotkali się na scenie, wymieniając uprzejmości – wcale dzisiaj nie musi dojść. Jak bowiem twierdzi Dagestański Orzeł, wszystko zależy od Irlandczyka.
Ostatnio konferencja prasowa miała rozpocząć się 45-50 minut wcześniej.
– powiedział Khabib w rozmowie z BT Sport.
Jeśli spóźni się teraz – to pa pa. Nie będę czekał, bo to czwartek, 15:00 (w Las Vegas) i jakieś dziesięć godzin później muszę być w limicie wagowym. Jeśli jak zawsze się spóźni, nie okaże szacunku, wyjdę, przywitam się ze wszystkimi i pójdę.
Pierwsza konferencja prasowa z udziałem dagestańsko-irlandzkiego duetu odbyła się bez udziału publiczności – z uwagi na kwestie bezpieczeństwa. Fanów nie zabraknie jednak podczas dzisiejszej konferencji oraz oczywiście w sobotę w T-Mobile Arena, gdzie spodziewany jest komplet.
Atmosfera będzie ciekawe, bo przyjedzie dużo irlandzkich fanów, dużo moich fanów.
– powiedział Nurmagomedov.
UFC musi wystawić tam dobrą ochronę, bo jego fani będą pijani, moi fani będą z papachami. To będzie szalona noc – w klatce i poza nią. UFC musi się na to przygotować.
Od dawien dawna Dagestańczyk nie ukrywa też swoich oktagonowych zamiarów, jakie ma względem Irlandczyka. Zamierza sterroryzować go w klinczu, w parterze.
Zmęczę go. Tego chcę.
– powiedział, zapytany o to, jak wyobraża sobie pojedynek.
Zamęczę go. Zawsze miał problemy z kondycją. Ludzie zastanawiają się, jak potoczy się walka, jeśli nie dam rady go obalić. Jeśli nie obalę go za pierwszym razem, to spróbuję jeszcze sto razy. Jestem na to gotowy. 25 minut.
Może wydaje mu się, że to będzie walka jak z Natem Diazem – w dystansie, boks, pykanie. Jego rywal był wtedy zupełnie innym zawodnikiem. Teraz ma niekwestionowanego i niepokonanego mistrza. Zobaczymy. Dlatego właśnie ta walka jest tak interesująca. Dlatego ta walka pobije rekord PPV i ludzie na nią czekają. Dwa wielkie nazwiska. Bardzo ciekawa walka stylistycznie. Old school – uderzacz kontra zapaśnik. Co się stanie?
*****
Zapraszamy do szczegółowej 4-częściowej analizy i typowania walki Khabiba z Conorem:
Khabib vs. McGregor #1 – dagestański król obaleń
Khabib vs. McGregor #2 – jak pozbawić skrzydeł Orła?
Khabib vs. McGregor #3 – irlandzkie antyzapasy
Khabib vs. McGregor #4 – ostateczny typ