„Jeśli to zrobi, ma duże szanse na zwycięstwo” – GSP wyjaśnia, jak Cerrone może pokonać McGregora
Legendarny Georges Saint-Pierre przyjrzał się technicznym aspektom walki Conora McGregora z Donaldem Cerrone na UFC 246.
Kilka dni temu krótkiej analizy zbliżającego się wielkimi krokami starcia Conora McGregora z Donaldem Cerrone, które uświetni galę UFC 246, podjął się Jorge Masvidal, prognozując, że Irlandczyk może wygrać walkę w dwóch pierwszych rundach, ale potem szala zwycięstwa zacznie przechylać się na stronę Kowboja.
Zobacz także: Marcin Gortat ostro o wszystkich polskich organizacjach – poza KSW
Teraz natomiast w temacie tej właśnie walki wypowiedział się jeden z największych zawodników MMA w historii, Georges Saint-Pierre.
Jeśli to będzie szybka walka, to wygra McGregor, a jeśli długa walka, to wygra Cerrone.
– stwierdził GSP w nagraniu opublikowanym przez jego trenera
Zależy od tego, czy Cerrone wyjdzie tam i spróbuje grapplingu, bo jest bardzo, bardzo mocny w parterze. Jego parter jest bardzo niedoceniany. Trenowałem z nim wcześniej i ma dobre obalenia. Jest bardzo dynamiczny, gdy schodzi do obalenia. Ludzie nie są tego świadomi, bo rzadko to robi. Zrobił to na przykład w walce z Patrickiem Cote. Jeśli zrobi to, aby przetrwać kilka pierwszych minut nawałnicy i lewej ręki McGregora, myślę, że może to wygrać.
Co ciekawe, Kowboj przed kilkoma dniami zapowiedział stanowczo, że wejdzie do oktagonu, aby bić się z Notoriousem w stójce, bo tego chcą fani – a on chce być zapamiętany nie tyle ze zwycięstw co z emocjonujących pojedynków. Wyraził też przekonanie, że takie podejście wcale nie oznacza, że jego szanse na wiktorie spadną.
W nieco innym tonie wypowiadał się natomiast trener Amerykanina Jafari Vanier. Podkreślił mianowicie, że kluczem do pokonania Irlandczyka będzie przetrwanie pierwszej rundy i uniknięcie jego lewej ręki. Zaznaczył też, że Kowboj ma od jednopłaszczyznowego Notoriousa znacznie więcej do zaoferowania w pozostałych – poza stójką – płaszczyznach walki, sugerując, że i do nich się odwoła.
Jak widzi to GSP?
Wszystko zależy, z jakim nastawieniem tam wyjdzie, z jakich narzędzi skorzysta.
– powiedział Kanadyjczyk.
Uważam, że jeśli w pierwszej rundzie będzie robił zapasy, ma duże szanse na zwycięstwo. Jeśli jednak spróbuje bawić się z McGregorem w boks i karate, McGregor trafi go i znokautuje.
Z kolei dopytywany o umiejętności Kowboja, Conor McGregor stwierdził, że nie widzi w jego stylu większych zmian na przestrzeni ostatnich lat. Ba! Irlandczyk nie stroni od snucia w mediach dalszych planów sportowych, wiktorię z Amerykaninem traktując – jak można wysnuć z jego wypowiedzi – jako formalność.
Kogo natomiast ostatecznie faworyzuje St. Pierre?
To trudny wybór.
– powiedział.
Kursy wskazują na McGregora, ale Cerrone też może to wygrać. Walka w 170 funtach (daje przewagę Cerrone), ale McGregor wygląda na dużego. Nie wiem wystarczająco dużo o McGregorze, ale z tego, co widziałem, walczy jak snajper. Gdy walczysz przeciwko snajperowi, musisz się poruszać, zmieniać poziomy, zmieniać kąty, dystans. A nie wiem, czy Cerrone będzie to robił, bo jest znany z tego, że na ogół wolno zaczyna walki. Jeśli tak będzie i nie zacznie od razu mocno i szybko, zostanie złapany.
(Cerrone potrzebuje) zejść do nóg albo dużej ruchliwości. Musi być o wiele bardziej ruchliwy. Może jednak kompletnie się mylę i McGregor wciągnie go do gardy i stamtąd go podda.
Cały wywiad poniżej:
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
*****