„Jeśli nadal chcesz liczyć się jako pretendent do pasa…” – Mateusz Gamrot chce „wojny” z Michaelem Chandlerem!
Mateusz Gamrot raz jeszcze zaprosił w oktagonowe tany Michaela Chandlera – tym razem oficjalnie i z krótkim uzasadnieniem.
Wtorkowym popołudniem Mateusz Gamrot zgłosił się na ochotnika do walki z Michaelem Chandlerem. Uczynił to jednak tylko w krótkim wpisie na Twitterze, nawet nie oznaczając Amerykanina.
Lets go 🙋♂️🔥
— Mateusz Gamrot (@gamer_mma) November 15, 2022
Wieczorem były mistrz dwóch kategorii wagowych KSW wystosował już oficjalne wyzwanie do walki, tym razem dbając o zapewnieniu mu rozgłosu – oznaczył nie tylko byłego mistrza Bellatora, ale także UFC, portal MMAJunkie.com, matchmakera Seana Shelby’ego czy dziennikarza Ariela Helwaniego. Polak wyjaśnił, dlaczego chciałby stanąć w szranki z Chandlerem.
– Hej, Michael – napisał Gamer. – Jeśli nadal chcesz liczyć się jako pretendent do pasa, stoczmy wojnę na wiosnę i sprawdźmy, kto jest lepszym zapaśnikiem. Zwycięzca idzie w górę! A teraz ciesz się w pełni zasłużonym odpoczynkiem.
Hey @MikeChandlerMMA if you still wanna be counted as a title contender, let’s make a war at spring and see who’s the better wrestler 🔥
Winner is going up!
Enjoy your well deserved rest for now 👊 @ufc @seanshelby @MMAJunkie @arielhelwani— Mateusz Gamrot (@gamer_mma) November 15, 2022
Taki sam wpis kudowianin opublikował też na Instagramie.
Obaj zawodnicy są sklasyfikowani w czołowej dziesiątce wagi lekkiej. Amerykanin okupuje 5. miejsce, podczas gdy Polak jest obecnie 8.
Iron dołączył do UFC w 2021 roku. Póki co stoczył w oktagonie amerykańskiego giganta pięć walk, z których wygrał dwie – znokautował Dana Hookera i Tony’ego Fergusona – i przegrał trzy – przez nokaut z Charlesem Oliveirą, decyzją z Justinem Gaethje oraz przez poddanie z Dustinem Poirierem w minioną sobotę.
Bilans Mateusza Gamrota w UFC wynosi 4-2. Polak ostatni pojedynek stoczył miesiąc temu, przegrywając jednogłośnie z Beneilem Dariushem. Tym samym jego seria czterech kolejnych zwycięstw – między innymi z Diego Ferreirą i Armanem Tsarukyanem – dobiegła końca.
Czy jest szansa, aby Chandler zaakceptował rzucone mu przez Gamrota wyzwanie? Trudno rzec. Efektownie walczący Amerykanin – niezwykle lubiany przez Danę White’a – nigdy nie ukrywał, że interesują go wyłącznie największe i najgłośniejsze zestawienia.
Iron od dawna wścieknie garnie się do pojedynku z Conorem McGregorem, który swego czasu potwierdził, że kiedyś do takiej walki dojdzie. O powrocie Irlandczyka póki co jednak ni widu, ni słychu.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.