„Jeśli będzie taka propozycja, w pół sekundy się zgadzam” – Szymon Kołecki o rewanżu z Mariuszem Pudzianowskim i walce z Akopem Szostakiem
Mając za sobą zwycięski debiut w KSW, gdzie pokonał Mariusza Pudzianowskiego, Szymon Kołecki wypowiedział się na temat potencjalnego rewanżu oraz starcia z Akopem Szostakiem.
Zaraz po zakończeniu co-main eventu gali KSW 47 w Łodzi głównodowodzący polskiego giganta Martin Lewandowski i Maciej Kawulski snuli wizję doprowadzenia do rewanżu pokonanego Mariusza Pudzianowskiego – doznał kontuzji – i zwycięskiego Szymona Kołeckiego.
Zainteresowania drugą walką nie ukrywał ani Pudzian, ani trener podwójnego medalisty olimpijskiego Mirosław Okniński. Jak natomiast do tematu podchodzi sam Szymon Kołecki?
Nie była jeszcze poruszana kwestia rewanżu.
– powiedział w rozmowie z MMANews.pl, a dopytany, czy ewentualną drugą walkę zaakceptowałby z powodów sportowych czy też finanswych, odparł:
(Wziąłbym rewanż) przede wszystkim z powodu szacunku dla Mariusza, bo jeżeli byłby zdrowy i chciałby takiego rewanżu, to bym to mocno rozważył przede wszystkim ze względu na niego.
Pudzianowski doznał naderwania dwugłowego mięśnia uda i jego rozbrat z klatką potrwa co najmniej kilka miesięcy. Kołecki nie ukrywa natomiast, że chętnie wróciłby do oktagonu wcześniej.
Uważam, że stoczę jakąś walkę, zanim by doszło do ewentualnego rewanżu, bo Mariusza czeka teraz leczenie, rehabilitacja, odpoczynek i powrót do treningów.
– powiedział.
Myślę, że to jest długi okres czasu. Myślę, że w tym czasie uda mi się zawalczyć. Gdzie i z kim to zdecydują o tym władze KSW.
Zobacz także: McGregor, Masvidal, Ngannou i inni reagują na nokaut Justina Gaethje
Mariusz Pudzianowski nie jest jednak jedynym zawodnikiem, z którym łączy się ostatnimi czasy Szymona Kołeckiego. Niedawno bowiem z dystansem – delikatnie rzecz ujmując – o byłym sztangiście wypowiedział się Akop Szostak, odnotowując w rozmowie z MyMMA.pl, że zdjęcie jego psa ma więcej polubień w Internecie niż cały profil Szymona Kołeckiego.
Nie chciałbym się na razie do tego ustosunkowywać, bo…
– powiedział Kołecki, zapytany o Szostaka.
Jeżeli będzie taka propozycja walki, to w pół sekundy się na nią zgodzę.
Dopytany następnie, czy pojedynek również rozwiąże w pół sekundy, Szymon odparł:
No, może w trzy.
*****