UFC

Jednoznaczne przesłanie? Jan Błachowicz z pierwszą wiadomością po porażce z Carlosem Ulbergiem!

Jan Błachowicz opublikował w mediach społecznościowych krótkie nagranie, w którym jasno określił swoją przyszłość.

Nie tak sobotni wieczór w Londynie wymarzył sobie były mistrz kategorii półciężkiej Jan Błachowicz, który w co-main evencie gali UFC Fight Night skrzyżował rękawice z Carlosem Ulbergiem.

W drodze do walki Polak starał się co prawda nie wybiegać w przyszłość, zdając sobie sprawę z wyzwania, jakie stanowi Nowozelandczyk, ale nie ukrywał, że jego celem jest powrót do gry o tron. Wierzył, że pokonując Ulberga, zapewni sobie pojedynek o tytuł mistrzowski.

Realia okazały się jednak inne. Pomimo iż po Cieszyńskim Księciu nie było widać zaawansowanego wieku i prawie 2-letniej przerwy spowodowanej operacjami barków, to ostatecznie wiktoria jednogłośną decyzją sędziowską padła łupem Carlosa Ulberga. Po walce Polak nie udzielał żadnych wywiadów.

W niedzielę Jan Błachowicz zabrał jednak po raz pierwszy głos, publikując na Instagramie krótkie nagranie, w którym w nieszczególnie zawoalowany sposób dał do zrozumienia, że nigdzie się nie wybiera.

– Gracz 083 – nadal w grze – napisał obok nagrania.

Porażka z Carlosem Ulbergiem była drugą z rzędu w karierze Polaka. Ostatnie zwycięstwo odniósł w maju 2022 roku, pokonując wtedy przez techniczny nokaut, na skutek kontuzji kolana, Aleksandara Rakicia.

We wtorkowej aktualizacji rankingów UFC Jan Błachowicz najprawdopodobniej spadnie z 3. miejsca.

Kiedy do akcji powróci 42-latek – bo powyższe nagranie nie pozostawia większych wątpliwości, że rękawic na kołku zawieszać nie zamierza – i kto będzie jego przeciwnikiem? Tego póki co nie wiadomo.

Poniżej obszerne podsumowanie londyńskiej gali UFC Fight Night w Londynie z naciskiem na występy polskich zawodników.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button