Jednoznaczna deklaracja Dricusa Du Plessisa – chce walki z Khamzatem Chimaevem!
Dricus Du Plessis chce w drugiej obronie pasa wagi średniej UFC zmierzyć się z idącym jak burza Khamzatem Chimaevem.
Wygląda na to, że Seanowi Stricklandowi powoli może wymykać się mistrzowski rewanż z Dricusem Du Plessisem. A przynajmniej na to wskazują ostatnie wypowiedzi Afrykanera, który nie pozostawił wątpliwości, że celuje w starcie z Khamzatem Chimaevem.
Podczas zeszłotygodniowej gali UFC 308 w Abu Zabi rewelacyjnie usposobiony czeczeński Wilk sponiewierał i w pierwszej rundzie poddał Roberta Whittakera, duszeniem wyłamując mu kilka zębów. Cały świat MMA utonął w zachwytach nad występem Czeczena, który natychmiast jął domagać się pojedynku o tytuł mistrzowski.
Szybko na apele te Chimaeva zareagował Strickland, który dał jednoznacznie do zrozumienia, że ten musi poczekać na swoją kolej.
– Musicie zrozumieć jedno… – napisał na X Sean po gali UFC 308. – To ja jestem następny w kolejce… Zostało to powiedziane, zapisane… Styczeń albo luty, bierzemy się z Dricusem Du Plessisem za łby.
– Wracaj do Czeczenii i poczekaj kilka miesięcy… A nie… Czekaj… Wybacz – wracaj do Zjednoczonych Emiratów Arabskich… W Czeczenii masz zakaz… Ale to nic, pooszukuj na crypto w międzyczasie.
Inaczej do tematu podszedł sternik UFC Dana White. Od kilku dobrych tygodni powtarzał on co prawda, że w drugiej obronie pasa mistrzowskiego wagi średniej Dricus Du Plessis stanie do rewanżu z Seanem Stricklandem, ale zapytany podczas konferencji prasowej po UFC 308, czy takim występem Khamzat Chimaev przeskoczył Tarzana, zadumał się.
– Dobre pytanie – odpowiedział z uśmiechem.
Najmniejszych wątpliwości w temacie nie ma natomiast mistrz z Południowej Afryki. Goszcząc na kanale RadioRaps Stillknocks postawił sprawę jasno.
– Od początku wiedzieliśmy, że jeśli w walce Roba z Khamzatem wydarzy się coś wyjątkowego, to może dojść do zmiany w mistrzowskim starciu – powiedział. – W tej chwili sytuacja nie jest jasna, ale jako fana tego sportu i jako mistrza wagi średniej ta walka ekscytuje mnie bardziej. Możliwość odebrania komuś zera z bilansu.
– Stricklanda już pokonałem wcześniej i wiem, że pokonam go znowu. Ale walka z Khamzatem? To mnie kręci.
Pokonując Roberta Whittakera – zafundował mu pierwszą w UFC porażkę przez poddanie, dominując w oktagonie od pierwszej do ostatniej sekundy – niezwyciężony w zawodowej karierze Khamzat Chimaev awansował aż o dziesięć pozycji w rankingu wagi średniej, gdzie obecnie okupuje 3. miejsce.
– Myślę, że cały świat chce to obejrzeć – powiedział Dricus o starciu z Khamzatem. – Ostatecznie to fani płacą za oglądanie walk, więc chcę takiej walki, jaką chce obejrzeć cały świat. Walka z Khamzatem jest więc na 100% tą, której chcę.
– UFC zrobi, co zechce, ale z perspektywy fana i z perspektywy zawodnika uważam, że to Khamzat powinien dostać titleshot.
Poniżej analiza sytuacji w rozgrywkach o pas w wagach piórkowej, średniej i półciężkiej po UFC 308.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.