Jednooki Gegard Mousasi po dramatycznej chwilami walce wypunktował Alexandra Shlemenko – video
Pod dramatycznej chwilami walce Gegard Mousasi jednogłośnie wypunktował Alexandra Shlemenko w swoim debiucie w Bellatorze.
Gegard Mousasi (43-6-2) był gigantycznym bukmacherskim faworytem przed starciem z Alexandrem Shlemenko (56-10) w walce wieczoru gali Bellator 185 w Uncasville, ale okazało się, że debiut Ormianina pod nową banderą zdecydowanie nie wypadł okazale. Ormianin wygrał, ale skończył okrutnie porozbijany, a i decyzja sędziowska wzbudziła nie lada kontrowersje.
Już na początku walki Alexander Shlemenko potężnym lewym zamienił Gegarda Mousasiego w zdesperowanego zapaśnika, przy okazji w zasadzie kompletnie zamykając mu prawe oko.
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/921576467309498368
W parterze po udanych obaleniach co prawda Ormianin dominował, zajmując Rosjaninowi plecy i szukając duszeń, ale gdy tylko na krótkie fragmenty walka wracała na nogi – bo Shlemenko bronił się w parterze dobrze – Sztorm rozpuszczał gromy, zmuszając rywala do kolejnych panicznych obaleń. W przerwie lekarz obejrzał oko Ormianina, który robił największy wytrzeszcz, jaki potrafił – i ostatecznie udało się, bo dostał zielone światło do kontynuowania walki.
Połowa drugiej rundy toczyła się na nogach, gdzie jednooki Mousasi podchodził do wymian bardzo ostrożnie, szukając kilka razy nieudanych obaleń. Shlemenko było już mocno zmęczony swoimi obrotówkami wszelakimi, ale trafiał znacznie częściej. Na dwie minuty przed końcem rundy Mousasi dopiął jednak swego, przenosząc walkę do parteru, gdzie zaszedł rywalowi za plecy, ostrzeliwując go i zagrażając mu duszeniami.
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/921579931267723265
Trzecia runda była już dominacją Rosjanina, który wybronił się przed kolejnymi próbami obaleń ze strony Mousasiego, posyłając go nawet raz na deski i kilka razy okrutnie nim wstrząsając. Gdy zabrzmiała syrena końcowa, to Sztorm uniósł ręce w górę, a nie porozbijany Ormianin.
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/921579520976736256
Sędziowie ostatecznie wypunktowali jednak walkę zgodnie – i kontrowersyjnie, bo druga runda jak najbardziej mogła pójść na konto Rosjanina – w stosunku 29-28 dla Mousasiego, przyznając mu dwie pierwsze rundy.
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/921580388325249024
*****