„Jedna z najobrzydliwszych rzeczy!”, „Przestań kłamać!” – Dana White i Conor McGregor na wojennej ścieżce
Dana White i Conor McGregor ponownie wzięli się za bary, nie szczędząc sobie gorzkich słów w mediach.
W tle gali UFC 253 w Abu Zabi, gdzie Jan Błachowicz sięgnął po złoto wagi półciężkiej, rozbijając Dominicka Reyesa, Israel Adesnya zmasakrował
Wszystko zaczęło się kilka dni temu, gdy Irlandczyk ujawnił prywatną konwersację z Daną Whitem sprzed kilku miesięcy, w której domagał się zestawienia kolejnej walki, celując w Justina Gaethje i… Diego Sancheza. Na sugestię pojedynku z tym ostatnim szef UFC odpowiedział krótko: „Odebraliby nam licencję promotorską, gdybyśmy to zestawili”.
Nic zatem dziwnego, że Danę White’a podczas konferencji prasowej po sobotniej gali w Abu Zabi nie omieszkano zapytać o tę właśnie sytuację.
– Słuchajcie, ludzie dobijali się do mnie z każdej strony w tym temacie – powiedział o ujawnionych przez McGregora prywatnych wiadomościach. – Wszyscy tutaj wiemy, nawet panie, że to pewnego rodzaju męski kodeks. Nie robisz takich rzeczy.
– To jedna z najobrzydliwszych rzeczy, jakie możesz zrobić. Szczególnie, że dopiero co rozmawialiśmy o Diego Sanchezie, a Diego Sanchez jest tam w moim prywatnych wiadomościach z Conorem.
– Jesteś numerem dwa albo numerem trzy na świecie i mówisz mi, że chcesz się bić z niesklasyfikowanym 39-letnim Diego Sanchezem w walce wieczoru gali w Los Angeles?
Wypowiedź ta nie umknęła oczywiście Irlandczykowi, który szybko odpowiedział nie tylko White’owi, ale też innym krytykom zestawienia mu walki z Sanchezem.
– Nadal interesuje mnie walka z tobą w przyszłości, Diego Sanchezie – napisał Conor na Twitterze. – Prawdziwy wojownik i pionier sportu. To byłby dla mnie zaszczyt! Niedobrze mi się robi, gdy widzę brak szacunku ze strony niektórych dziennikarzy i promotorów względem tego, co poświęcamy tej grze. To się musi zmienić!
– Kodeks zostały złamany, gdy kłamałeś, że odrzucam walki, kolego – zwrócił się do White’a McGregor. – Powiedziałem, że chcę Justina (Gaethje) w maju, a ty wyszedłeś i powiedziałeś, że nie chcę walczyć. Nie chodzi o Diego. Diego miał tylko wypełnić mi grafik, żebym stoczył więcej walk. Ponadto jesteś zaangażowany w rozmowy z Mannym (Pacquiao) i są na to prawne papiery. Przestań kłamać.
Nie wiadomo, kiedy niewidziany w akcji od stycznia – ekspresowo rozbił wówczas Donalda Cerrone – Conor McGregor powróci do akcji. W zeszłym tygodniu Dana White kusił jego powrotem pod koniec roku, ale nie doprecyzował, w jakim charakterze. Irlandczyk ogłosił natomiast kilka dni temu, że kolejną walkę stoczy z Mannym Pacquiao.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
dana ktory co chwile klamie o tym jak zawodnicy nie chca walczyc o jakims kodeksie gada. co za pomidor