Jared Rosholt zwolniony z UFC

Pomimo dobrego rekordu w UFC Jared Rosholt pożegnał się z organizacją, potwierdzając tezę, że wyniki to nie wszystko.

Dobry rekord nie pomoże, gdy dajesz walki, na których ludzie przysypiają, ewentualnie buczą. Przekonał się o tym Jared Rosholt (14-3), który – jak informuje portal BloodyElbow.com – pożegnał się z organizacją UFC po ostatniej porażce z Roy’em Nelsonem. Była to dopiero druga porażka Amerykanina w oktagonie UFC, która przerwała jego serię trzech kolejnych wiktorii.

Rosholt zakończył przygodę z UFC z rekordem 6-2, ale pięć z tych zwycięstw odniósł przez decyzje sędziowskie, które miłe dla fanowskiego oka, spragnionego krwi i bijatyki, z pewnością nie były z uwagi na ekstremalnie zapaśniczy styl 29-latka. Przed dwoma ostatnimi starciami pogromca m.in. Daniela Omielańczuka zapowiadał zmianę i efektywniejszy styl, ale nic z tego nie wyszło.