UFC

Jan Błachowicz zareagował na deklarację menadżera Alexa Pereiry: „Nigdy nie przegrałem rewanżu – i nie zamierzam”

Nie uszła uwadze Jana Błachowicza deklaracja Jorge Guimaraesa, menadżera Alexa Pereiry, dotycząca przyszłości mistrza.

Długo to nie trwało! Jan Błachowicz szybko zareagował na deklarację menadżera mistrza wagi półciężkiej Alexa Pereiry, który w roli kolejnego rywala dla Poatana najchętniej widziałby właśnie Polaka.

We wtorek nadwiślańską scenę MMA lotem błyskawicy obiegł jednoliterowy wpis menadżera brazylijskiego rębajły Jorge Guimaraesa. Spośród zaproponowanych rywali dla swojego klienta na oficjalnym profilu UFC na Instagramie – widnieli tam Magomed Ankalaev, Jan Błachowicz, Tom Aspinall lub Curtis Blaydes oraz Jon Jones lub Stipe Miocić – wskazał on właśnie Cieszyńskiego Księcia.

Kilka godzin później były polski mistrz opublikował wymowny wpis na platformie X.

– Nigdy nie przegrałem rewanżu – napisał. – I nie przegram.

W swojej dotychczasowej karierze Jan Błachowicz trzykrotnie stawał do rewanżów – za każdym razem po przegranej walce. Drugą zawsze kończył w glorii zwycięzcy. Tak było z Thierrym Rameau Sokodjou, Jimim Manuwą oraz Coreyem Andersonem. W styczniu Polak miał zmierzyć się w rewanżu z Aleksandarem Rakiciem – tym razem wyjątkowo po zwycięstwie – ale kontuzje barków zmusiły go do wycofania się z zawodów.

Z Alexem Pereirą Cieszyński Książę zmierzył się w lipcu zeszłego roku, witając Brazylijczyka w kategorii półciężkiej. Po bardzo bliskiej walce przegrał niejednogłośną decyzją, choć z sędziowskim werdyktem nie zgadza się do dzisiaj. Był to ostatni występ Błachowicza w oktagonie UFC.

Alex Pereira w międzyczasie stoczył trzy walki, sięgając po pas i dwukrotnie go broniąc. Dwukrotnie znokautował Jiriego Prochazkę, raz Jamahala Hilla.

Alex Pereira vs. Jan Błachowicz 2 - kto wygrałby rewanż?

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button