Jan Błachowicz rywalem Jiriego Prochazki? Daniel Cormier jest na „tak”, choć… Nie wróży Polakowi sukcesu!
Rozdający swego czasu karty w wagach półciężkiej i ciężkiej Daniel Cormier zabrał głos w temacie mistrzowskiej rozgrywki w 205 funtach po tym, jak na tamtejszym tronie rozsiadł się Jiri Prochazka.
Kilka dni temu Conor McGregor wyraził zainteresowanie zestawieniem walki nowego mistrza wagi półciężkiej UFC Jiriego Prochazki – który, notabene, należy do grupy menadżerskiej Paradigm SM, której współwłaścicielem jest właśnie Irlandczyk – z byłym czempionem Janem Błachowiczem. Notorious uważa, że taką walkę można zorganizować na stadionie w Europie.
Tymczasem w środę w bliźniaczo podobne tony uderzył niespodziewanie inny były podwójny mistrz UFC Daniel Cormier. Amerykanin nie ma wątpliwości, że to właśnie Polak powinien być przeciwnikiem Czecha w jego pierwszej obronie złota.
– To była ledwie trzecia walka, jaką stoczył w UFC, a już jest mistrzem – nawiązał DC do wiktorii Denisy z Gloverem Teixeirą w najnowszej odsłonie DC & RC. – Jest fantastyczny. Myślę, że może obronić pas i sądzę, że Błachowicz będzie jego kolejnym przeciwnikiem.
– Wszyscy starają się zaplanować kolejny krok – ale w tym przypadku kolejny krok jest tym odpowiednim. Walka z Janem Błachowiczem to możliwość, aby (Jiri Prochazka) powrócił do domu, dając gigantyczne starcie, które może się odbyć na stadionie.
Podobnie do tematu podchodzi też główny zainteresowany. W środowej odsłonie programu The MMA Hour czeski Samuraj właśnie Cieszyńskiego Księcia wskazał w charakterze swojego kolejnego rywala, nie ukrywając, że perspektywa walki na dużej gali w Europie – właśnie na stadionie – jest dla niego bardzo kusząca.
– O tym właśnie myślę – powiedział Jiri. – To byłaby największa gala w MMA w historii Europy, bo ja i on – Polska i Czechy – jesteśmy obok siebie, graniczymy ze sobą. Będę gotowy i wygram. Nie ma znaczenia za jaką cenę.
– Chciałbym, aby gala odbyła się w Czechach, ale kto wie. To byłby najlepszy scenariusz dla mnie.
Co zaś tyczy się Daniela Cormiera, to Amerykanin nie byłby sobą, gdyby nie przemycił jakiegoś delikatnego przytyku pod adresem Jana Błachowicza.
– Faworyzuję go (Jiriego) w starciu z Janem Błachowiczem, pomimo że lubię Jana Błachowicza – powiedział DC. – Jednak są w tej wadze inni gości – jak Anthony Smith i Magomed Ankalaev – którzy mogliby stylowo sprawić problemy Jiriemu Prochazce. Jednak sobotnie starcie było dla niego stylowym koszmarem, a dał radę i zdobył pas. Nie wykluczam więc absolutnie, że gość może być na szczycie przez długi czas.
Całe nagranie poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Dobry omen. Gdy opas wieszczy porażkę, to Jan wygrywa.