Jan Błachowicz: „Jestem gotowy na wszystko”
Jan Błachowicz opowiada o starciu z Alexandrem Gustafssonem na gali UFC Fight Night 93 w Hamburgu.
Jan Błachowicz jest zdecydowanie największym bukmacherskim underdogiem przed galą UFC Fight Night 93, która odbędzie się dzisiaj w Hamburgu. Polak jest gremialnie skreślany i niewielu daje mu większe (jakiekolwiek?) szanse na pokonanie Alexandra Gustafssona.
Nie ma to dla mnie znaczenie, nie dbam o to.
– powiedział Polak w rozmowie z FloCombat.com.
Nie dbam o to, co ludzie mówią o mnie lub Aleksie. Jestem skupiony na walce, na nim i na przygotowaniach – i to wszystko. Nie mam na sobie presji i pokażę to w oktagonie.
Czuję, że teraz jest mój czas. Miałem złe wyniki, ale wróciłem. Wiem, że dzięki treningowi wszystko zacznie działać. Teraz jestem o wiele mocniejszy niż sześć miesięcy temu. Zaufajcie mi, zobaczycie to w sobotę. Jestem zupełnie innym zawodnikiem teraz i mam nowe pokłady pewności siebie.
Teoretycznie szwedzki zawodnik powinien mieć przewagę nad Polakiem w wielu płaszczyznach walki, ale Błachowicz nie jest tym w najmniejszym stopni zaniepokojony, podchodząc do takich ocen z dystansem.
Alex to stójkowicz, więc na stójce skupiałem się podczas przygotowań. Nie było łatwo znaleźć zawodników, którzy poruszają się jak Alex, wyglądają jak on albo walczą jak on. Zaufajcie mi jednak: jestem gotowy na wszystko i jestem absolutnie gotowy na tę walkę. Nie zrobi nic, na co nie miałbym odpowiedzi.
*****
Wszystkie informacje o dzisiejszej gali UFC Fight Night 93 znajdziecie tutaj.
