„Jak jeszcze ktoś ma jakiś zarzut co do tego płaszcza ochronnego…” – Arkadiusz Wrzosek chce walki z Szymonem Bajorem!
Zdemolowawszy ekspresowo Artura Szpilkę na KSW 94, Arkadiusz Wrzosek zaprosił w bitewne tany doświadczonego Szymona Bajora.
Ledwie 14 sekund potrzebował Arkadiusz Wrzosek na rozprawienie się z Arturem Szpilką podczas sobotniej gali KSW 94 w trójmiejskiej Ergo Arenie. Teraz warszawiak ma już na celowniku innego zawodnika – ze ścisłej czołówki rankingu wagi ciężkiej.
W co-main evencie wydarzenia Hightower potraktował Szpilę serią kopnięć – dwoma niskimi oraz middlekickiem – zmuszając tym samym rywala do ostrej szarży. Nacierającego Szpilkę ściągnął za głowę do parteru, dzieła zniszczenia dopełniając bombami z góry.
W wywiadzie udzielonym po walce Wrzosek wypowiadał się o Szpilce z wielkim uznaniem, nie szczędząc mu komplementów i sympatii. Przyznał, że wolałby wygrać po morderczej, wyniszczającej walce, ale skoro nadarzyła się okazja, aby skończyć, to ją wykorzystał.
Pokonując Artura, Arkadiusz odniósł już piąte zwycięstwo w karierze. Obchodzący w czerwcu 32. urodziny zawodnik chce teraz walczyć z pełnokrwistymi zawodnikami MMA. Na oku ma już konkretne nazwisko.
– Co do rywali, to jest ranking i… – zawiesił głos Wrzosek. – Nie chcę brać zawodnika z numerem 7., 5. i, kurde, nie wiem, 11. Chciałbym się mierzyć już chyba z najlepszymi.
– Wymyśliłem sobie taką walkę, którą bym stoczył z zawodnikiem, którego bardzo szanuję – jest to Szymon Bajor. Chciałbym z nim zawalczyć, bo był on pretendentem do pasa, a po przegraniu walki z Philem wygrał walkę.
– Myślę, że jest też fali teraz. Stoczył bardzo dobrą ostatnią walkę. Chciałbym z nim zawalczyć. Jest dobrym zapaśnikiem, bardzo dobrym zawodnikiem MMA.
– Jak jeszcze ktoś ma jakiś zarzut co do tego płaszcza ochronnego, to myślę, że Szymon Bajor to wcale nie będzie jakiś jeden stopień wyżej – Szymon Bajor to będą od razu cztery stopnie wyżej i nikt mi po takiej walce nie zarzuci, że ten parasol jest dalej nade mną rozpościerany.
35-letni obecnie Szymon Bajor walczy zawodowo od 2010 roku. Wygrał pięć z ostatnich sześciu walk, jedynej w tym okresie porażki doznając z rąk mistrza wagi ciężkiej Phila De Friesa. Ostatni pojedynek stoczył w grudniu zeszłego roku, pokonując niejednogłośną decyzją sędziowską Viktora Pestę.
Szymon Bajor legitymuje się bilansem 25-10. W pokonanym polu zostawiał między innymi Ronny’ego Markesa, Ednaldo Oliveirę czy Jędrzeja Maćkowiaka.
Arkadiusz Wrzosek ma już na oku konkretny termin na walkę z rzeszowianinem. Celuje mianowicie w jubileuszową galę KSW 100, która odbędzie się najprawdopodobniej w listopadzie.
– Challenge! – powiedział z uśmiechem Arek. – Szymon Bajor, KSW 100! Martin i Kawul, siadamy do rozmowy. Oficjalne challenge!
– Ale, jak mówię, znam Szymona, lubię go i bardzo szanuję, ale po prostu zajmuje za wysokie miejsce w rankingu i tyle. Trzeba walczyć już z takimi zawodnikami, a nie robić po pół stopnia w górę. Tyle.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Już miał napisać coś w stylu: „Dla Wrzoska teraz, wreszcie czas na jakiś poważniejszy sprawdzian, z bardziej doświadczonym zawodnikiem mma”, a tu sam zainteresowany się wypowiedział i to jak!
Brawo! Szacunek! Wrzosek ma potencjał (jak na polską/europejską scenę mma), trzeba mierzyć wysoko.
Bajor mocne nazwisko i mocny zawodnik. Byłaby ciekawa walka.
Jakby się udało to potem Stosic i walka o pas…. tak wiem że się trochę zapędziłem 🙂