Ivan Shtyrkov poza UFC
Ledwie rozpoczęła się przygoda z UFC Ivana Shtyrkova – a w zasadzie nawet się nie rozpoczęła – a już została zakończona.
Ivan Shtyrkov (16-0-1) nie jest już zawodnikiem UFC. Jak donosi dziennikarz Alexey Safonov, Uralski Hulk rozwiązał bowiem kontrakt z amerykańskim gigantem za porozumieniem stron.
Контракт Штыркова и UFC расторгнут по обоюдному соглашению сторон))
Shtyrkov and UFC – it is all over :)
— Alexey Safonov (@1safonoff) June 27, 2019
Zobacz także: Martin Lewandowski nie był zdziwiony drugą porażką Ariane Lipski w UFC
Niepokonany na zawodowej scenie Rosjanin podpisał kontrakt z UFC w marcu. Do oktagonu miał wejść po raz pierwszy przy okazji kwietniowej gali UFC on ESPN 7 w Petersburgu, gdzie wyszykowano mu Devina Clarka.
W dniu gali gruchnęła jednak wiadomość o odwołaniu pojedynku. Powodem miała być choroba Rosjanina, który w nocy poczuł się źle, trafiając do szpitala – a przynajmniej taka jest narracje drużyny Uralskiego Hulka.
Jednak wedle doniesień portalu Sports.ru, powodem rozstania Shtyrkova z amerykańskim gigantem jest oblana kontrola antydopingowa zawodnika. Mając świadomość, że zostanie na niego nałożona kara, poprosił o zwolnienie z kontraktu – i otrzymał je.
Póki co nie wiadomo nic o dalszych planach 31-latka. Wcześniej Rosjanin rywalizował pod sztandarem RCC.
*****
Hahahahaha Jaja !!!
A czego on się spodziewał? Że wyjdzie na bombie tak po prostu?