Ilir Latifi zaprzęga do działania zapasy, pokonuje Tysona Pedro – video
Zapasy Ilira Latifiego okazały się decydującym czynnikiem w jego walce z Tysonem Pedro podczas gali UFC 215.
Zaprawiony w bojach Ilir Latifi (13-5) zafundował Tysonowi Pedro (6-1) pierwszą w karierze porażkę, pokonując Australijczyka na pełnym dystansie podczas gali UFC 215 w Edmonton.
Pedro od początku próbował utrzymywać rywala na dystans kopnięciami – co wychodziło mu całkiem nieźle, bo trzy razy dosięgnął Szweda potężnymi lowkingami. Latifi starał się kontrować je ciosami, ale bez powodzenia. Sledgehammer poszukał jednak obalenia i znalazł je, przez kilkadziesiąt sekund trzymając Australijczyka na plecach. Ten jednak zdołał wstać, podkręcając tempo w wymianach kickbokserskich. Zainkasował co prawda mocny prawy w kontrze na kopnięcie, ale jego ciosy i kopnięcia na korpus zaczęły dochodzić celu. Latifi jednak ponownie znalazł drogę do położenia go na plecach, szukając następnie duszenia północ-południe. Australijczyk ostrym zrywem wrócił jednak na nogi. Tam spróbował jeszcze kopnięcia na głowę po zamarkowaniu zejścia do nóg, ale bez powodzenia.
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/906713186061180929
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/906713268085051393
Pierwsza połowa drugiej rundy toczyła się w stójce, gdzie Pedro radził sobie bardzo przyzwoicie – nieustannie czarował lewą rękę, masą kiwek wypracowując sobie pozycję do kreatywnych kopnięć, szczególnie na korpus. Latifi ograniczał się do krótkich zrywów i kilka razy zdołał nawet dosięgnąć szczęki nieszczególnie gramotnego w półdystansie rywala. W końcu jednak ponownie zaprzęgnął do działania zapasy, efektownie ciskając Australijczykiem o deski.
Big slam by @LatifiMMA but @Tyson_Pedro_ takes it and throws up a triangle! #UFC215 pic.twitter.com/nT74dMngAV
— #UFC215 (@ufc) September 10, 2017
Z góry zafundował mu kilka bardzo mocnych ciosów, potem do końca rundy kontrolując go pod siatką. Pedro próbował odpowiadać łokciami na głowę, ale bez większych sukcesów.
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/906714859445899269
Trzecią rundę Pedro otworzył serią lowkingów, które ciosami próbował kontrować Latifi. Australijczyk zaczął frontalami atakować korpus Szweda, ale zainkasował sporo kontrujących uderzeń. W końcu w połowie rundy Latifi przeszedł do płaszczyzny, w której notował najwięcej sukcesów, a więc zapasów. Ostrą szarżą z ciosami wcisnął cofającego się w linii prostej rywala w siatkę, tam wynosząc go i obalając. Pedro próbował wrócić na nogi, ale czyniąc to, mocno się odsłaniał, inkasując sporo uderzeń z góry. Na plecach – skontrolowany i obijany – pozostał już do końca walki.
Sędziowie byli jednomyślni, punktując zgodnie na korzyść Ilira Latifiego w stosunku 29-28, 29-28, 30-27. Dla Tysona Pedro jest to pierwsza porażka w karierze.
*****