Ilia Topuria otwarty na starcie z niepokonanym Movsarem Evloevem – ale stawia jeden warunek!
Nowy mistrz wagi piórkowej UFC Ilia Topuria chętnie wyjdzie do walki z Movsarem Evloevem – ale pod jednym warunkiem.
Ledwie rozsiadł się na mistrzowskim tronie wagi piórkowej, a już spekuluje się, z kim Ilia Topuria może stanąć w szranki w pierwszej jego obronie. Okazuje się, że Gruzin ma pewien pomysł…
W starciu wieńczącym sobotnią galę UFC 298 w Anaheim El Matador ciężko znokautował w drugiej rundzie Alexandra Volkanovskiego, kończąc ponad 4-letnie panowanie Australijczyka w kategorii piórkowej.
Zaraz po utracie pasa Volkanovski zaapelował o rewanż, podkreślając, że na takowy swoimi dokonaniami w pełni zasłużył. Topuria podszedł do tematu ze zrozumieniem, nie wykluczając drugiego starcia, szczególnie gdyby miało ono odbyć się w Hiszpanii.
Rzecz jednak w tym, że po drugim nokaucie w odstępie czterech ledwie miesięcy – w październiku zeszłego roku ustrzelił go Islam Makhachev – 35-letni Australijczyk zechce prawdopodobnie zrobić sobie dłuższą przerwę. Niewykluczone wobec tego, że hiszpańskiemu Gruzinowi przyjdzie w pierwszej obronie zmierzyć się z kimś innym. Kto jego zdaniem zasługuje na titleshot? O to zapytano go podczas konferencji prasowej po gali.
– Teraz? – powiedział Ilia. – Żaden z nich. Może jednak się to zmieni po jednej, dwóch walkach, bo jest kilka, które się zbliżają. Zobaczymy, jak się potoczą i może będziemy mieć nowego pretendenta. Teraz jednak nie ma nikogo.
Jakie konkretnie pojedynki ma na oku El Matador?
– Walka Briana Ortegi z Yairem Rodriguezem – powiedział. – Jeśli zwycięzca zmierzy się z Movsarem… Zobaczymy, jak potoczyłaby się taka walka i wtedy może będziemy mieć nowego pretendenta.
– Jednak patrząc na Movsara, to… Bardzo chciałbym się z nim walczyć, ale ma siedem albo osiem walk w UFC, zero poddań, zero nokautów. Z ośmiu decyzji cztery niejednogłośne. Dajmy spokój. Naprawdę zasługuje na walkę o pas?
– Potrzebuje dużego zwycięstwa, ale przede wszystkim potrzebuje skończenia swojego rywala. Jeśli skończy kolejnego rywala, zmierzę się z nim. Dlaczego nie? Jestem tu, aby się bić.
Wspomniane starcie Yaira Rodrigueza z Brianem Ortegą odbędzie się już w sobotę w Meksyku. Obaj zawodnicy wierzą, że może stać się dla nich przepustką do rozgrywki o tron.
Mistrzowskich aspiracji nie ukrywa też legitymujący się bilansem 18-0 Movsar Evloev. Ingusz jest obecnie sklasyfikowany na 5. miejscu w rankingu.
My congratulations to the new champion. I’m coming for you and taking that belt from you #ufc298
— Movsar Evloev (@MovsarUFC) February 18, 2024
Topuria i Evloev znajdowali się już kiedyś na kursie kolizyjnym. Mieli walczyć w styczniu 2022 roku, ale kontuzja Ingusza pogrzebała wówczas ten pojedynek.
– Movsar to dobra walka dla mnie – powiedział Topuria. – Bardzo chciałbym z nim walczyć. Jednak gość ma osiem walk w UFC, osiem decyzji, zero nokautów, zero poddań. Z tych ośmiu decyzji cztery niejednogłośne. Stary…
– Musi kogoś skończyć. Może zestawią mu kogoś z jego miasta, żeby go skończył. Nie wiem, może wyjdzie do swojego taty i go skończy. Nie wiem. Ale musi kogoś skończyć.
– Jeśli chodzi o jego rekord? Tak, wygląda ładnie. Jest niepokonany. Ale, ludzie, gość nie skończył nikogo. Musi to zrobić.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.