„Ile walk potrzebuje, aby dostać ponownie titleshota?” – Dana White zabrał głos na temat Jana Błachowicza i walki wieczoru UFC 267
Głównodowodzący UFC Dana White opowiedział o mistrzowskim starciu w wadze półciężkiej, w którym Glover Teixeira pokonał Jana Błachowicza.
Utraciwszy tytuł mistrzowski wagi półciężkiej na rzecz Glovera Teixeiry – w walce wieczoru gali UFC 267 w Abu Zabi przegrał z Brazylijczykiem przez poddanie w drugiej rundzie – Jan Błachowicz stwierdził, że legendarną polską siłę zostawił w pokoju hotelowym.
Polak ocenił, że nie był w oktagonie sobą, że coś nie zagrało, choć jednocześnie zaznaczył, że absolutnie nie szuka jakichkolwiek wymówek. Podkreślił, że Glover Teixeira był lepszy i wygrał zasłużenie.
Jednak sternik UFC Dana White zapytany podczas konferencji prasowej, czy miał wrażenie, że polski zawodnik nie był do końca sobą, podszedł do tematu z pewną dozą rezerwy.
– Nie jestem pewien – powiedział. – Trudno powiedzieć. Glover Teixeira jest i był jednym z najmocniejszych gości w dywizji od dawien dawna. Od zawsze jego marzeniem było sięgnięcie po pas. Dzisiaj w końcu je zrealizował. Świetny człowiek, cieszę się jego sukcesem.
– Fajna historia. Nie mogło trafić się lepszemu człowiekowi. Problem jedynie w tym, że Jan też jest świetnym gościem. To była jedna z tych walk, w której nie chciałeś, żeby ktokolwiek przegrał.
Były polski mistrz zapowiedział podczas konferencji prasowej, że nigdzie się nie wybiera. Zamierza ponownie utorować sobie drogę do walki o najwyższe laury w wadze półciężkiej. Celuje w powrót do oktagonu w marcu przyszłego roku.
– To nie koniec – zagwarantował Jan. – Nie jestem mięczakiem. Nigdzie indziej się nie wybieram. Na pewno wrócę.
– Muszę odpocząć, trochę to przemyśleć. Na pewno jednak wrócę. Nie jestem mięczakiem i tchórzem. Nie ucieknę. Zobaczycie mnie jeszcze w oktagonie ponownie.
– Teraz nie mam szans na rewanż – przyznał Polak. – Teraz muszę udowodnić, że… Muszę wrócić i wygrać kilka walk.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Co natomiast musi zrobić Polak, aby wrócić do walki o tron? Ile pojedynków musi wygrać? O to Danę White’a zapytał podczas konferencji prasowej Patryk Prokulski z TVP Sport.
– Ile walk potrzebuje, aby dostać ponownie titleshota? – dopytał White. – Przegrał ledwie godzinę temu! Nie wiem. Nie ma żadnej konkretnej liczby walk. Zobaczymy, co będzie z nim dalej, kiedy będzie walczył. Zobaczymy, jak to się wszystko rozegra.
Wydaje się, że w mistrzowskim rajdzie o oktagonowe usługi Glovera Teixeiry liderem pozostaje Jiri Prochazka, choć Dana White nie przesądził, że rzeczywiście to Czech będzie kolejnym pretendentem.
W rozgrywce o złoto 205 funtów liczą się też sklasyfikowany na 3. miejscu Aleksandar Rakić, rozpędzony serią trzech zwycięstw Anthony Smith czy mogący pochwalić się passą aż siedmiu wiktorii Magomed Ankalaev. Ostatniego słowa nie powiedział też Thiago Santos.
Poniżej cała konferencja prasowa z Daną Whitem.
Kamaru Usman zdecydowanym faworytem – kursy bukmacherskie na UFC 268
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.