„Idę o zakład, że opluł się pie*dolonym koktajlem, gdy to oglądał” – szalony wywiad Matta Serry z Janem Błachowiczem
Jan Błachowicz wystąpił w podcaście UFC Unfiltered, gdzie opowiedział o zwycięstwie z Coreyem Andersonem i dalszych planach.
Opromieniony kapitalnym zwycięstwem przez nokaut z Coreyem Andersonem w walce wieczoru gali UFC on ESPN+ 25 w Rio Rancho, Jan Błachowicz kontynuuje mediany tour.
Przed dwoma dniami gościł w programie Ariel Helwani’s MMA Show, a teraz wystąpił w UFC Unfiltered, prowadzonym między innymi przez byłego mistrza kategorii półśredniej Matta Serrę.
Rozmowa odbyła się w wesołej, żartobliwej atmosferze, a prym wiódł w niej oczywiście rozentuzjazmowany Terror, który nie miał wątpliwości, że efektownie zwyciężając w Rio Rancho, Polak okrutnie pokrzyżował szyki Dominickowi Reyesowi.
– Wszyscy byli tak podekscytowani rewanżem Jona Jonesa z Dominickiem Reyesem, ale teraz… – powiedział Serra. – Idę o zakład, że Dominick opluł się pierdolonym koktajlem białkowym, gdy to oglądał. „Kurwa!!! Jan odebrał mi cały blask!”. Stary! Zabrałeś mu to całe pierdolone… Teraz mówią tylko o tobie!
– Teraz moja kolej – przytaknął Janek. – Jestem następny. Zabiorę pas do Polski.
Polski zawodnik przyznał, że podobało mu się starcie Jona Jonesa z Dominickiem Reyesem, ale zaznaczył, że nie widzi kontrowersji w werdykcie sędziowskim przyznającym zwycięstwo mistrzowi. Sam też punktował dla Bonesa.
W ostatnich miesiącach Jones przebąkiwał o migracji do kategorii ciężkiej, ale Błachowicz nie ma wątpliwości, że musi on zostać w 205 funtach na jeszcze jedną co najmniej walkę. Potem może migrować, gdzie zechce.
Matt Serra rozpływał się natomiast nad defensywą zapaśniczą Cieszyńskiego Księcia. Przypomniał, że obronił on wszystkie próby obaleń ze strony Luke’a Rockholda, Ronaldo Souzy i Coreya Andersona.
– Nikt nie był w stanie tego zrobić! – powiedział rozemocjonowany Serra. – Czy więc Jon Jones byłby w stanie dokonać tego, czego nie byli w stanie dokonać inni, utrzymując go na dole? Bo jeśli nie, to walka toczy się w stójce! I to właśnie czyni tę walkę tak ekscytującą! Nie wiem, może, kurwa… Może to moje espresso, ale jestem, kurwa, podekscytowany!
– Jestem dobrym zapaśnikiem – powiedział Polak. – Lubię walczyć w stójce, więc byłaby to ekscytująca walka.
– Zasługujesz na to, stary – powiedział Matt na koniec. – Nie jestem matchmakerem, ale z mojego punktu widzenia tę właśnie walkę chcę obejrzeć. A patrząc na reakcję Jona Jonesa na widowni, był rozpalony.
– Widzieliśmy już walkę Jona Jonesa z Dominickiem Ryesem – kontynuował Serra. – Była dobra, była wyrównana, ale to tę walkę trzeba teraz zrobić. I nie mówię tego dlatego, że patrzy na nas nasz wielki przyjaciel z Polski.
Cały wywiad poniżej:
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN
*****
Błachowicz czy Reyes? „Nie wiem, jak można gościowi odmówić” – Jones zabiera głos!