Hitowe starcie dodane do gali UFC 299 – Dustin Poirier zmierzy się z Benoitem Saint-Denisem!
Dopiął swego fantastycznie prezentujący się ostatnio Benoit Saint-Denis! Francuz zmierzy się z Dustinem Poirierem na UFC 299!
Rzeźniczo zapowiadające się starcie w kategorii lekkiej pomiędzy byłym tymczasowym mistrzem Dustinem Poirierem (29-8) i kroczącym od oktagonowego mordu do oktagonowego mordu Benoitem Saint-Denisem (13-1) zostało dodane do rozpiski gali UFC 299, która odbędzie się 9 marca w Miami.
Pojedynek ten posłuży za co-main event gali i odbędzie się na dystansie pięciu rund. O jego zestawieniu oficjalnie poinformował sternik organizacji Dana White.
Diament nie był widziany w akcji od lipca, gdy w rewanżu z Justinem Gaethje przegrał przez nokaut wysokim kopnięciem w drugiej rundzie. Wcześniej Luizjańczyk po wojnie poddał Michaela Chandlera, powracając na zwycięskie tory po mistrzowskiej porażce z Charlesem Oliveirą.
Przygodę z amerykańskim gigantem Bóg Wojny rozpoczął od porażki z Elizeu Zaleskim – choć oddać Francuzowi trzeba, że walkę tę wziął w zastępstwie, przenosząc się do kategorii półśredniej, podczas gdy na co dzień wojuje w lekkiej. Dwa lata i pięć dominujących zwycięstw później Benoit Saint-Denis jest sklasyfikowany na 12. miejscu w rankingu wagi lekkiej. W pokonanym polu zostawiał między innymi Matta Frevolę czy Thiago Moisesa.
Kto wyjdzie obronną ręką z amerykańsko-francuskiej wojny? 35-letni Poirier prawdopodobnie lepszy już nie będzie, a i Bóg jeden raczy wiedzieć, czy pod kątem motywacji czegoś mu tutaj nie zabraknie. Z drugiej zaś strony, to piekielnie doświadczony i sprawny w każdej płaszczyźnie zawodnik. W obszarze stójkowym powinien rozdawać karty. Pytanie, czy będzie w stanie utrzymać walkę na nogach, powstrzymując mordercze zapędy BSD? Defensywa zapaśnicza Diamentu nigdy elitarna nie była, choć Francuz też tytanem zapasów jednak nie jest – ani w ofensywie, ani w defensywie. Będzie natomiast silny, agresywny. Jego kondycja też stoi na dobrym poziomie. Czy zdoła przełamać Amerykanina, który na papierze stanowi dlań zdecydowanie największe wyzwanie w sportowej karierze?
Przewidywane kursy bukmacherskie
Dustin Poirier – 1.50
Benoit Saint-Denis – 2.50
Wstępny typ
Dustin Poirier
Rozpiska UFC 299
Walka wieczoru
135 lb: Sean O’Malley (17-1) vs. Marlon Vera (23-8-1) – o pas mistrzowski
Co-main event
155 lb: Dustin Poirier (29-8) vs. Benoit Saint-Denis (13-1)
Karta główna
170 lb: Kevin Holland (25-10) vs. Michael Page (21-2)
135 lb: Petr Yan (16-5) vs. Yadong Song (21-7-1)
170 lb: Gilbert Burns (22-6) vs. Jack Della Maddalena (16-2)
Karta wstępna
265 lb: Curtis Blaydes (17-4) vs. Jailton Almeida (20-2)
155 lb: Mateusz Gamrot (23-2) vs. Rafael dos Anjos (32-15)
125 lb: Katlyn Chookagian (18-5) vs. Maycee Barber (13-2)
135 lb: Pedro Munhoz (20-8) vs. Kyler Phillips (11-2)
Karta UFC Fight Pass
125 kb: Lauren Murphy (16-6) vs. Karine Silva (17-4)
125 lb: CJ Vergara (12-4-1) vs. Asu Almabaev (18-2)
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY PO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Teraz tak patrząc na te walki bsd i armana , to Gamer faktycznie za dużo nie zyska na walce z RDA a uważam że w przypadku wygranej bsd to zapewne poleci w dół. Nie pozostaje nic innego jak bardzo , bardzo efektywna wygrana Gamera o co może być mega ciężko bo RDA to jednak mimo wieku ciągle duża marka. Co by nie było bsd trafił w mega pojedynek w którym moim zdaniem ma duże szanse na wygraną.
Ale wyciulali Gamera xD
Tak jak pisałem przy ogłoszeniu walki z RDA, że dał się wykolegować i źle to się ułożyło. Z drugiej strony zarozumialec wykorzystał swoją szansę, ubił szybko i efektowanie Dariusha. Złapał hype i ma eliminator. Gamer swojej nie wykorzystał, a w kolejnej (Fizjev) miał pecha. Taki biznes. Trzeba wygrać z leciwym Brazylijczykiem, ale wypunktowanie go niejednogłośnie da Matiemu kolejne wielkie nic…
Po tej walce z RDA będzie miał rewanż z fizievem, tak mi się wydaje