Hiobowe wieści – druga operacja Jana Błachowicza w marcu, powrót Polaka do oktagonu UFC mocno się opóźni

Byłego mistrza wagi półciężkiej Jana Błachowicza czeka bardzo długa przerwa od startów – dłuższa od pierwotnie planowanej.

Nie tak to miało wyglądać! Gdy kilka tygodni temu gruchnęły wieści o wycofaniu się Jana Błachowicza ze styczniowego rewanżu z Aleksandarem Rakiciem, a Polak obwieścił, że powodem takiej decyzji są urazy barku, wydawało się, że przerwa byłego mistrza od startów szczególnie długa nie będzie.

Cieszynianin pierwotnie planował, aby jednego dnia przeprowadzi zabiegi obu barków – aby oszczędzić czas i mieć wszystko z głowy za jednym razem. Liczył na to, że uda się to zrobić jeszcze w grudniu 2023 roku. Jego rozbrat z salą treningową miał potrwać około miesiąc.

Rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Udało się co prawda przeprowadzić zabieg w grudniu, ale tylko jednego barku.

– Ogólnie mam barki do wymiany, mieli zrobić dwa naraz, ale jak otworzyli lewy i zobaczyli, jaki mam bajzel… – powiedział Jan Błachowicz w magazynie Dzień Dobry TVN (za O2.pl). – Operacja miała trwać 30-40 minut, trwała 3,5 godziny. Dlatego zrobili tylko jeden i w marcu drugi.

Na tym jednak nie koniec, bo komplikacje te oznaczają, iż Cieszyński Książę nie zawita do oktagonu przez wiele, wiele miesięcy. Jak zrelacjonowała partnerka i menadżerka byłego mistrza Dorota Jurkowska, pierwotnie do akcji cieszynianin miał powrócić jeszcze w pierwszej połowie 2024 roku, ale teraz realne są ostatnie miesiące tego roku – choć i to zależy od wyniku marcowej operacji.

Jan Błachowicz stoczył ostatni pojedynek w lipcu zeszłego roku, w eliminatorze do walki o pas mistrzowski ulegając niejednogłośną decyzją sędziowską Alexowi Pereirze. Wcześniej, w grudniu 2022 roku, w mistrzowskim starciu zremisował z Magomedem Ankalaevem. Ostatnie zwycięstwo w karierze odniósł w maju 2022 roku, pokonując Aleksandara Rakicia.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY PO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.