Henry Cejudo poddał się operacji, wypada z gry na 4-5 miesięcy – Aljamain Sterling i Petr Yan gotowi do walki
Sięgnąwszy po drugi pas mistrzowski w ciężkim boju z Marlonem Moraesem, Henry Cejudo poszedł pod operacyjny nóż.
Podwójny mistrz kategorii muszej i koguciej Henry Cejudo najprawdopodobniej nie wejdzie już do oktagonu w tym roku. Posłaniec poddał się bowiem operacji zerwanego mięśnia podłopatkowego, którego to urazu nabawił się w ostatnim występie – zwycięskiej walce z Marlonem Moraesem podczas gali UFC 238 w Chicago.
Zobacz także: Daniel Cormier w szoku po skandalu w walce Głowacki vs. Briedis
O operacji olimpijczyka doniósł portal ESPN.com.
Przerwa 32-latka potrwa 4-5 miesięcy, co oznacza, że najwcześniej do akcji powróci pod koniec 2019 roku.
Po pokonaniu Marlona Moraesa Henry Cejudo wyraził zainteresowanie konfrontacją z Dominickiem Cruzem, Codym Garbrandtem i Urijahem Faberem, nie wykluczając też rajdu po trzeci pas mistrzowski – kategorii piórkowej.
Na wieść o operacji i dłuższej przerwie mistrza zdążyli już zareagować dwaj czołowi zawodnicy w wadze koguciej, Aljamain Sterling i Petr Yan.
Dawajcie mi kolejnego. Dzień jak co dzień! 😤
– napisał na Twitterze Funk Master.
Pedro Munhoz > Petr Yan. Tyle w temacie. Gdzie mam podpisać?
Natomiast Petr Yan przywołał wpis, jaki opublikował po pokonaniu Jimmiego Rivery, wyrażając gotowość do walki z Aljamainem Sterlingiem o tymczasowy pas mistrzowski 135 funtów podczas moskiewskiej gali w listopadzie.
With Cejudo out with injury, this fight makes even more sense https://t.co/L8rSJccyBI
— Petr “No Mercy” Yan (@PetrYanUFC) June 20, 2019
Teraz gdy Cejudo jest kontuzjowany, ta walka ma jeszcze więcej sensu.
*****