UFC

Henderson wraca i chce walki w Korei

Były mistrz kategorii lekkiej, Benson Henderson, dochodzi do siebie po urazie i chciałby wystąpić na gali UFC w Korei Południowej.

Po dwóch porażkach z rzędu w kategorii lekkiej eks-mistrz UFC Benson Henderson zdecydował się przejść do dywizji półśredniej, biorąc w zastępstwie walkę z Brandonem Thatchem. Decyzja okazała się trafna – na gali UFC Fight Night 60 Bendo skończył Rukusa w czwartej rundzie duszeniem zza pleców.

W kolejnym starciu Henderson miał powrócić do kategorii lekkiej, by skrzyżować rękawice z rozpędzonym serią kilku zwycięstw Michaelem Johnsonem, ale musiał wycofać się z walki z powodu urazu. O szczegółach kontuzji nie chciał mówić, ale zrobił to za niego Johnson, który w rozmowie z MMAJunkie stwierdził, że słyszał, iż podobno chodzi o odklejenie siatkówki.

Henderson powoli dochodzi już do siebie i – jak w UFC Tonight donosi Ariel Helwani – chciałby powrócić do oktagonu 28 listopada na gali UFC w Korei Południowej, z której pochodzi jego matka.

Dla Amerykanina bez znaczenia pozostaje, czy walka odbyłaby się w kategorii lekkiej czy też półśredniej. Dodajmy też, że jest to ostatnia walka w kontrakcie z UFC, który podpisał w styczniu 2013 – o ile ostatnio go oczywiście nie przedłużył.

Z kim Henderson mógłby się zmierzyć? Biorąc pod uwagę, że już wcześniej, jeszcze w kategorii lekkiej, miało dojść do jego pojedynku z Jorge Masvidalem, zestawienie to miałoby sens. Zwłaszcza że Gamebred również wyraził chęć walki w Korei – co prawda przeciwko Dong Hyun Kimowi, ale…

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button