UFC

„Hej, pi*do!” – Cain Velasquez i Brian Ortega z wulgarnymi przyśpiewkami w kierunku Jeremy’ego Stephensa

Cain Velasquez i Brian Ortega oglądali walkę wieczoru sobotniej gali UFC on ESPN+ 17 z pierwszego rzędu, wspólnie z kibicami rugając Jeremy’ego Stephensa.

Robiący furorę w wadze średniej Paulo Costa wywołał nie lada poruszenie wpisem, jaki opublikował na Twitterze podczas sobotniej gali UFC on ESPN+ 17 w Meksyku. Brazylijczyk nie zostawił bowiem suchej nitki na Jeremym Stephensie, który z powodu kontuzji oka, jaką faulem zafundował mu Yair Rodriguez, nie był w stanie kontynuować pojedynku.

Zobacz także: Wersja 2.0 nadchodzi? Conor McGregor publikuje migawki ze sparingu

Haniebne. Stephens nie zasługuje na UFC.

Okazuje się jednak, że do nieszczególnie wysokiego poziomu zaprezentowanego przez meksykańskich fanów – zwłaszcza po przerwaniu walki – dostosowali się też siedzący przy oktagonie Cain Velasquez i Brian Ortega.

Na poniższym nagraniu widać bowiem, jak siedzący w pierwszym rzędzie zawodnicy wspólnie z tłumem śpiewają „Hej, pizdo!” w kierunku próbującego dojść do siebie po urazie oka Jeremy’ego Stephensa, świetnie się przy tym bawiąc.

Obaj zawodnicy, Velasquez i Ortega, mają meksykańskie korzenie i nie jest żadną tajemnicą, komu kibicowali w walce wieczoru. Póki co nie wiadomo natomiast, czy rzucali też wspólnie z innymi kibicami butelkami i napojami w schodzącego do szatni Jeremy’ego Stephensa.

*****

Lowking.pl trafia na Patronite.pl – oto dlaczego

Powiązane artykuły

Komentarze: 2

  1. Akurat po tych dwóch osobach się tego nie spodziewałem. Jestem nawet lekko zaszokowany. Śpiewa to gość który robi szopkę w debilnej masce i typek którego ostatnia walka skończyła się też dość nieciekawie.

    1. Dodam jeszcze. Szkoda że Ortedze nie zaśpiewali Hej Pizd# jak ostatnio było Doctor Stoppage albo Cainowi jak się rozjechał nieprzytomny po po bombie od Nanmakumbu i jeszcze BEZCZELNIE kłamał , że nic mu nie było tylko kolana … hej pi$dy

Dodaj komentarz

Back to top button