Gustafsson nie obawia się zapasów Cormiera.

Alexander Gustafsson mówi o tym, że nie boi się zapasów Daniela Cormiera oraz że chciałby walczyć w rewanżu z Jonem Jonesem.

Już w najbliższą sobotę Alexander Gustafsson (16-3) po raz drugi w swojej karierze stanie do boju w walce, której stawką będzie pas kategorii półciężkiej w UFC.

W pierwszym swoim boju o pas przegrał na UFC 165 – Jones vs Gustafsson jednogłośnie na punkty po bardzo wyrównanym boju z Jonem Jonesem (21-1). Po tym jak Jones narozrabiał poza oktagonem, UFC odebrało mu pas, który później zdobył Daniel Cormier (16-1).

To właśnie DC już w najbliższą sobotę stanie oko w oko z Gusem w walce na gali UFC 192 w Houston, stawką będzie oczywiście panowanie w dywizji półciężkiej. Obaj zawodnicy w mediach sporo mówią o swojej pewności siebie. W wypowiedzi w programie MMA Noise Szwed mówił, iż nie obawia się poziomu zapasów swojego najbliższego oponenta.

Pracowałem nad zapasami z najlepszymi specjalistami na świecie i moja obrona przed obaleniami jest najlepsza w mojej karierze. Wierzę też, że mam odpowiednią szybkość i pracę nóg. Nie jestem zaniepokojony zapasami DC. Może uda mu się w trakcie walki obalić mnie raz lub dwa, ale to 25-minutowa walka, więc jestem na to gotowy.

Gus już raz zrobił ogromne wrażenie swoją postawą zapaśniczą i było to właśnie w boju o pas z Bonesem. Wtedy to rewelacyjnie bronił obaleń, a także jemu jako pierwszemu w UFC udało się obalić byłego mistrza.

W świetle ostatnich wydarzeń związanych z byłym mistrzem dywizji półciężkiej, Mauler wypowiedział się na temat problemów Jona Jonesa i jego ewentualnego powrotu.

Mam nadzieję, że poukłada sobie wszystko w głowie i wyciągnie wnioski z błędów. Chciałbym, żeby wrócił. Jest najlepszym zawodnikiem w dywizji i każdy chciałby z nim walczyć, łącznie ze mną.

28-letni Szwed wspomniał też, że po odebraniu pasa DC jego głównym celem będzie zrewanżowanie się wspomnianemu wcześniej byłemu mistrzowi, a także Anthony’emu Johnsonowi (20-5). To właśnie Rumble zadał Maulerowi wyjątkowo dotkliwej porażki, gdy na gali UFC on FOX 14 pokonał go w walce wieczoru przed jego własną publicznością w Szwecji.

Jak myślicie, czy Gus sprosta olimpijskiemu poziomowi zapasów, jaki prezentuje Daniel Cormier?