Greg Jackson: „Podnoszenie ciężarów to problem”
Po zakończeniu pojedynku Jona Jonesa z Ovincem St. Preuxem z narożnika tego pierwszego rzucono komentarz, jakoby podnoszenie ciężarów doprowadziło do szybszej utraty kondycji Bonesa.
Wielu ludzi mówi, że podnoszenie ciężarów namiesza w mojej elastyczności, że namiesza z moją kondycją. Uważam, że moja kondycja jest lepsza niż kiedykolwiek.
– przekonywał jeszcze na kilka dni przed galą UFC 197 Jon Jones, który przed walką z Ovincem St. Preuxem spędził na siłowni więcej czasu niż przed którymkolwiek poprzednim pojedynkiem w karierze.
Bones wypunktował OSP na pełnym dystansie, ale jego dyspozycja nie należała do najlepszych, a pojedynek toczony był w bardzo nieśpiesznym tempie. Po walce Jones przekonywał, że było to wynikiem zmiany rywala na kilka tygodni przed walką – nie chciał podejmować niepotrzebnego ryzyka, zdając sobie sprawę, że starcie z St. Preuxem to dopiero pierwsza część dwuetapowego planu, którego celem jest pokonanie Daniel Cormiera.
Jak jednak uchwyciły mikrofony, główny trener Bonesa, Greg Jackson, po walce rzucił następujące słowa (za MMAJunkie.com):
Podnoszenie ciężarów to problem. Pompuje się. Teraz chcę tylko odtańczyć taniec pod tytułem „a-nie-mówiłem”.
Czy oznacza to dłuższy rozbrat Jonesa z targaniem żelastwa i zabawą w bicie kolejnych rekordów na siłowni?
Komentarze: 1