Gracjan Szadziński w niecodzienny sposób potwierdza, że sporty walki były mu pisane

Czołowy lekki KSW Gracjan Szadziński zaskoczył fanów nadwiślańskiego MMA, w niecodzienny sposób dowodząc, że MMA to jego przeznaczenie.

Kowadłoręki Gracjan Szadziński zaprezentował niezwykle oryginalny sposób na przekonanie fanów, że w zasadzie urodził się, aby walczyć. W tym celu Biały Tyson pochwalił się w mediach społecznościowych swoim… świadectwem szkolnym!

Bardzo często wspominam swoją szkołę Zs1 Park 3-go Maja do ktorej kochałem chodzić. Chyba już wtedy było wiadomo do czego jestem stworzony 😀

Jak widać, Gracjan był od zawsze uzdolniony sportowo, co doskonale widać po jego ocenie z wychowania fizycznego.

Zobacz także: Barboza czy Gaethje? Brazylijczyk ustrzeli czy Amerykanin odbierze duszę?

Rozpędzony trzema zwycięstwami przez nokauty – w tym dwoma w KSW – 29-latek powróci do akcji 27 kwietnia, podczas gali KSW 48 w Lublinie mierząc się z Marianem Ziółkowskim. Starcie to może okazać się dla Berserkera przepustką do pojedynku o pas mistrzowski z Mateuszem Gamrotem.

*****

Sierpem #70 – niech spłynie krew, czyli bój o króla lowkingów